Specustawa mieszkaniowa w drodze

Specustawa mieszkaniowej po konsultacjach publicznych

Zgoda na realizację inwestycji mieszkaniowej będzie zależała od gminy – nie od wojewody. Na etapie wniosku inwestora trzeba będzie przedstawić koncepcję inwestycji – założenia urbanistyczne. To niektóre efekty konsultacji publicznych projektu specustawy mieszkaniowej. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przedstawiło zmiany w projektowanych przepisach.

W Polsce brakuje dostępnych mieszkań

Po konsultacjach projekt specustawy mieszkaniowej umożliwi gminie zastosowanie ułatwień tylko pod rygorystycznie stosowanymi warunkami ustawowymi, które gmina będzie mogła dodatkowo zwiększyć. Realizacja inwestycji mieszkaniowej w trybie specustawy będzie możliwa tylko tam, gdzie gmina przewidziała tereny pod budownictwo mieszkaniowej w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania – dokumencie, który ma prawie każda gmina w Polsce.

Porady prawne

W latach 70. i 80. w Polsce oddawanych było średnio ponad 250 tys. mieszkań rocznie – to około 100 tys. więcej niż obecnie. Część z mieszkań będzie stopniowo wycofywana z eksploatacji w związku z ich złym stanem technicznym. Wycofanie się państwa z rynku mieszkaniowego ogranicza podaż, a brak dostępu do kredytów tłumi popyt na mieszkania. Programy wspierające nabycie mieszkań pogłębiają problemy na rynku mieszkaniowym.

Około 40% społeczeństwa z różnych przyczyn nie stać na kupno lub najem mieszkania. Problemem w ich sytuacji jest nie tylko niska wysokość dochodów (niższa niż w innych grupach wiekowych), ale również forma umowy o pracę (umowy na czas określony, umowy-zlecenia czy umowy o dzieło). Na rynku mieszkaniowym brakuje dostępnych mieszkań na wynajem. Niezbędne są inwestycje wielu podmiotów, działających zarówno na zasadach społecznych (towarzystwa budownictwa społecznego, spółdzielnie mieszkaniowe) jak i na zasadach rynkowych (np. deweloperzy). Dlatego celem rządu jest zwiększenie podaży mieszkań na rynku - do około 250 tys. mieszkań oddawanych rocznie do użytkowania.

Specustawa ma zwiększyć podaż gruntów pod budownictwo mieszkaniowe

Specustawa rozwiązuje problem niedostatecznej podaży gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Aktualnie z ogólnej planów miejscowych (pokrywają 31,6 proc. powierzchni kraju) połowa, to plany uchwalone na podstawie ustawy z 2003 roku, druga połowa to plany uchwalone między 1995 a 2003. Oznacza to, że w ciągu 15 lat na podstawie obowiązujących przepisów ustawy uchwalono jedynie dla ok. 16% powierzchni kraju. Co daje średnio przyrost 1% pokrycia kraju rocznie – w uproszczeniu pokazuje to tempo przyjmowania prawa miejscowego. Aż 1/3 planów procedowana jest ponad 3 lata. Jednocześnie gminy co roku wydają setki tysięcy decyzji o warunkach zabudowy. W latach 2012-2016 było to średnio ponad 133 tys. decyzji w tym ponad 83 tys. dla zabudowy mieszkaniowej (79 tys. dla zabudowy jednorodzinnej i ponad 3 tys. dla zabudowy wielorodzinnej). Inwestorzy dziś nie korzystają wyłącznie z terenów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe w planach co powoduje problemy z dostępnością infrastruktury i rozlewanie się miast.

Ułatwienia będą służyć wszystkim inwestorom budowlanym z jednoczesnym zapewnieniem wprowadzanych ustawą standardów urbanistycznych – ich spełnienie będzie regulowane nie tylko na etapie uzyskiwania decyzji ale także na etapie realizacji inwestycji. Okres przygotowania inwestycji w budownictwie mieszkaniowym skracamy do niezbędnego minimum. Oczekujemy od inwestorów spełnienia standardów urbanistycznych, które określamy w ustawie. Specustawa pozwoli na uruchomienie gruntów, które do tej pory nie były brane pod uwagę przy budownictwie mieszkaniowym, gruntów w administracyjnych granicach miast. Jednocześnie ustawa nie pozwala na inwestowanie na terenach podlegających ochronie. Dzięki ustawie proces inwestycyjny będzie szybki, dostęp do gruntów - dużo łatwiejszy, a to z kolei wpłynie na większą podaż inwestycji mieszkaniowych i tym samym większą konkurencyjność rynku. Dla nabywców i najemców ustawa obniży ceny mieszkań i zwiększy ich dostępność.

Efekty konsultacji publicznych

Resort inwestycji zapewnił, iż przywiązuje bardzo dużą wagę do opinii wyrażonych w czasie konsultacji projektu ustawy. Do projektu, który był opublikowany w BIP RCL i przekazany do konsultacji publicznych 260 podmiotom, otrzymał ponad tysiąc uwag.

Ministwerstwo chce zwiększyć udział strony społecznej w procesie wydawania zgody na lokalizację inwestycji mieszkaniowej. Projektowane przepisy dotyczące koncepcji urbanistyczno-architektonicznej będą jeszcze bardziej precyzyjne.

Wprowadzi obowiązek dołączenia koncepcji na etapie składania wniosku przez inwestora i udział przedstawiciela władzy wykonawczej i stanowiącej gminy w zespole oceniającym konkurs. Będzie zróżnicowanie standardów lokalizacji w zależności od wielkości miejscowości.

Ustawa będzie określać minimalne standardy lokalizacji, ale rada gminy będzie mogła narzucić bardziej rygorystyczne standardy w uchwale o zgodzie na realizację inwestycji.

Pojawi się większe zróżnicowanie inwestycji, które będą realizowane na podstawie ustawy w zależności od wielkości miejscowości, co umożliwi włączenie mniejszych inwestycji.

Wprowadzi okres obowiązywania ustawy - 10 lat.

Prezentacja zmian w ustawie o ułatwieniu realiacji inwestycji mieszkaniowych


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • wektor 2020-05-01 19:12:35

    Definicja mafii spółdzielczej Mafia spółdzielcza - organizacja przestępcza rekrutująca się często ze środowisk postkomunistycznych (byłych członków aparatu paostwa totalitarnego), o strukturze hierarchicznej, funkcjonująca najczęściej w spółdzielniach-molochach liczących kilkadziesiąt tysięcy mieszkaoców. Działalnośd organizacji jest oparta na wyzysku lokatorów spółdzielni mieszkaniowych w wyniku pobierania zawyżonych opłat mieszkaniowych. Istnienie organizacji charakteryzuje się nieusuwalnością i nietykalnością władz, nadmierną konsumpcją środków finansowych przez tzw. "zaprzyjaźnione firmy" oraz przerośnięty aparat administracyjny, kominowymi i skrywanymi przed pracodawcami czyli członkami płacami członków zarządu, inwestowaniem spółdzielczych funduszy w przedsięwzięcia nie związane ze statutowymi celami spółdzielczości, degradacją społeczności spółdzielni - molocha (powszechny brak poczucia prawa własności, podwyższona przestępczośd, skupiska biedy, eksmisje, dewastacje mienia). Głównym narzędziem finansowania organizacji i rozszerzania jej wpływów jest mechanizm wyprowadzania środków finansowych ze spółdzielni poprzez stosowanie systemu zakupu towarów i usług w zawyżonych cenach oraz księgowania fikcyjnych faktur usługowych. Legalizacja procederu jest możliwa dzięki kreatywnej księgowości i skutecznemu pozbawieniu członków spółdzielni możliwości realnego nadzoru nad wydatkami i polityką finansową dzięki manipulowaniu obsadą stanowisk w zarządzie i organach SM. Wielomilionowe budżety spółdzielni - molochów są źródłem łatwego pozyskiwania i transferowania pieniędzy do "zaprzyjaźnionych firm". Z powodu ogromnych kwot do rozdysponowania, niemożliwe jest księgowanie w spółdzielni wyłącznie fikcyjnych faktur (tylko usług, bez obrotu materiałowego), dlatego klasyczną metodę stanowią zakupy towarów po zawyżonych cenach (zawyżenia średnio od kilkunastu do kilkudziesięciu procent zależnie od czynników lokalnych). Ceny materiałów zawyżane są w wirtualnych hurtowniach prowadzonych przez osoby bliskie lub zaufane, przez które przepuszcza się wszystkie materiały kupowane bezpośrednio przez spółdzielnię oraz firmy wykonujące dla spółdzielni usługi remontowe. Niejednokrotnie też, w celu zagospodarowania rocznego budżetu realizuje się całkowicie pozbawione sensu ekonomicznego roboty (np. remonty elewacji budynku rok po roku, ponowne odnawianie klatek schodowych byle wydad dotacje unijne). Nieformalna organizacja, manipulując kryteriami wyboru dostawców w praktyce eliminuje z zaopatrzenia spółdzielni oferentów z wolnego rynku. Dostęp do zleceo zachowuje jedynie wyselekcjonowana, uprzywilejowana grupa tzw. "zaprzyjaźnionych firm" - często firm członków rad nadzorczych, rad osiedli, pracowników spółdzielni, członków rodzin zarządu, osób powiązanych z wpływowymi środowiskami. Wskutek eliminacji konkurencji i pozyskiwania wykonawców jedynie w zamian za łapówki i podział wynagrodzenia za zlecenie, roboty są niskiej jakości, niejednokrotnie wykonywane niezgodnie z zasadami sztuki budowlanej i powodujące straty finansowe na szkodę spółdzielców. Organizacja w celu zapewnienia sobie bezkarności i hegemonii w lokalnej społeczności przenika do struktur organów wymiaru sprawiedliwości, samorządu, jednostek administracji paostwowej, środowisk naukowych i biznesu. W celu zabezpieczenia swoich interesów i uzyskania gwarancji nietykalności korumpuje sędziów, prokuratorów, funkcjonariuszy policji, lokalnych polityków, urzędników samorządowych i paostwowych szczebla terenowego oraz aktywnie działa w środowisku biznesowym. Ważnym narzędziem wywierania wpływu i pozyskiwania zwolenników jest uznaniowe rozdawnictwo, bądź sprzedaż po zaniżonych cenach lokali i mieszkao z zasobów spółdzielni, a także organizowanie "przedsięwzięd biznesowych" opartych na zawyżaniu cen zakupu. Lokalni decydenci mają np. pierwszeostwo w przydziałach i zakupach w spółdzielni oraz w dzierżawie w atrakcyjnych, nierynkowych cenach lokali usługowych. Proceder ten odbywa się kosztem najuboższych członków spółdzielni pomijanych w kolejce oczekujących i ze znacznymi stratami finansowymi dla spółdzielni. Organizacja zniechęca zwykłych członków do brania udziału w życiu spółdzielni. Fałszuje głosowania i manipuluje wyborami do organów SM zapewniając nieusuwalnośd prezesom oraz stałe członkostwo w radzie nadzorczej osobom odpowiedzialnym za chronienie systemu. W wyborach biorą głównie udział pracownicy spółdzielni, ich rodziny, bliscy im ?działacze?, przedstawiciele "zaprzyjaźnionych firm", osoby podstawione nie będące członkami spółdzielni, a "wypełniające wakaty" po członkach nie uczęszczających na wybory z racji podeszłego wieku, wyjazdu za granicę, itp. Zbyt ciekawscy mieszkaocy traktowani są jak natrętni petenci z całym wachlarzem biurokratycznych sprawdzonych zabiegów. Niepokorni domagający się chodby należnych ustawowo informacji ? obrzucani wrogą propagandą, ignorowani, wykluczani . Taka to ?ich? spółdzielcza demokracja w praktyce. Spółdzielcze organizacje przestępcze z całego kraju komunikują się ze sobą uzgadniając generalne kierunki polityki organizacji, angażują się też w działalnośd polityczną, tworząc silne lobby parlamentarne oparte na strukturach partii postkomunistycznych - i nie tylko. Siebie uważają za jedynie słuszne ?środowisko? spółdzielców nie mając ku temu w konkretnych sprawach żadnych dyspozycji od ogółu czy chodby większości członków SM. Naczelnym zadaniem lobby jest przeciwdziałanie reformom w spółdzielczości i torpedowanie wszelkich zmian, które mogłyby doprowadzid do realnej demokratyzacji w funkcjonowaniu spółdzielczości i dad członkom - poprzez uwłaszczenie i podział spółdzielnimolochów - prawo samostanowienia i godnego życia. Na ogół mieszkaocy zasobów spółdzielczych nie mają żadnego wpływu na zakres i koszty remontów swej nieruchomości czy wyzbywania się mienia wspólnego spółdzielni bądź tzw. inwestycji! To zwykle dzieje się ponad nimi, bez ich wiedzy na bieżąco. Także poza tymi informacjami i możliwośd realnego wpływu są prywatni właściciele wyodrębnionych mieszkao, swoiści pół niewolnicy spółdzielczy XXI wieku, a ich liczba zbliża się już do około 50% stanu mieszkao! Ustawianie przetargów w spółdzielniach-molochach Zaopatrzenie spółdzielni-molocha jest jednym z najbardziej lukratywnych zleceo dostępnych na rynku. Roczny budżet molocha to często kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Kontrola i zmyślne sterowanie tej swoistej żyły złota daje gwarancje prosperity niezależnie od sytuacji gospodarczej na wolnym rynku, gdyż spółdzielnie mieszkaniowe są praktycznie niezależne od cykli koniunktury i dynamiki rozwoju konkurencji w danej branży. Co najwyżej recesja może prowadzid do okresowego zwiększenia liczby eksmisji i większej rotacji lokali, ale zasadniczo nie odbija się to na kondycji finansowej spółdzielni-molocha. W celu "wygrywania" przetargów i uzyskiwania zleceo w spółdzielni, wdrożono kilka rozwiązao zapewniających kontrolę nad jej finansami i polityką inwestycyjną. Oto najważniejsze z nich: - obsadzenie ludźmi z organizacji stanowisk w zarządzie i radzie nadzorczej poprzez zastosowanie technik manipulowania i fałszowania wyborów; - wyłonienie grupy "zaprzyjaźnionych firm" do realizacji dostaw towarów i usług.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika