Stałość prawa wartością dla przedsiębiorców?

- Dzięki wprowadzeniu zasady dwóch terminów przedsiębiorcy będą mogli lepiej planować swoją działalność gospodarczą; roczne oszczędności w skali wszystkich przedsiębiorstw mogą wynieść nawet 1,3 mld zł rocznie - powiedział wiceminister gospodarki Mariusz Haładyj podczas kolejnej debaty z cyklu Konstytucja a gospodarka, zorganizowanej przez Akademię de Virion. Spotkanie odbyło się 6 czerwca 2013 r. w MG.

- Resort gospodarki przeprowadził ankietę, z której wynika, że 86 proc. właścicieli firm chciałoby zmian w przepisach tylko 2 razy w roku - podkreślił.

W opinii wiceministra Haładyja zaproponowane rozwiązanie poprawi funkcjonowanie małych i średnich przedsiębiorstw, a w szczególności pozwoli skutecznie i racjonalnie zaplanować działalność. - Skróci się również czas poświęcony na analizę i dostosowanie się do nowych przepisów, przez co niższe będą również koszty prowadzenia firmy - dodał.

- Oczywiście przewidujemy wyjątki od zasady dwóch terminów - powiedział podsekretarz stanu w MG. Byłyby to rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa i zdrowia publicznego, prawo wprowadzane w przypadku klęsk żywiołowych, a także przepisy eliminujące ewidentne luki prawne oraz realizujące orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Wyjątkiem byłaby też konieczność terminowej implementacji dyrektyw lub realizacji innych zobowiązań wynikających z prawa UE i międzynarodowego.

Przypomniał, że zasada dwóch terminów obowiązuje już z powodzeniem w Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii i na Litwie.

Projekt jest w trakcie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.

Źródło: Ministerstwo Gospodarki