Szybka eksmisja za znęcanie się nad bliskimi

Czy niejasne przepisy, blokujące szybkie wyrzucanie z mieszkania sprawców przemocy w rodzinie, są niezgodne z konstytucją?

Na to pytanie postarają się odpowiedzieć dzisiaj sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, którzy zajmą się wnioskiem Rzecznika Praw Obywatelskich.

W skardze z roku 2006 podważył on jeden z artykułów kodeksu postępowania cywilnego, który znacznie utrudnił eksmitowanie z mieszkania dłużników i rodzinnych oprawców.

Chodzi o art. 1046 § 4, według którego komornik musi wstrzymać egzekucję do czasu, aż gmina wskaże eksmitowanemu lokum tymczasowe. Może on szukać takiego pomieszczenia również na własną rękę.

Nie wiadomo jednak, kto ma w pierwszej kolejności zająć się poszukiwaniem takiego lokum i w jakim czasie należy je znaleźć. Z przepisu nie wynika również to, na jaki okres powinno być ono dostarczone oraz kto ma za nie zapłacić.

Ustawodawca pozostawił to w całości swobodnemu uznaniu stron. – Efektem takiej niekompletnej regulacji jest zaniechanie dostarczania dłużnikom pomieszczeń tymczasowych. (…) Dotyczy to również wypadków, w których powodem eksmisji było znęcanie się nad członkami rodziny – twierdzi rzecznik.

W konsekwencji wiele osób doznających przemocy w rodzinie, które posiadają prawomocny wyrok eksmisyjny dla oprawcy, są nadal zmuszone przebywać z nim w mieszkaniu i to przez czas nieokreślony.

Według rzecznika osoby znęcające się nad najbliższymi nie zasługują na tak szeroką ochronę, jaką przewiduje kwestionowany przepis.

- Uniemożliwiając szybkie i sprawne usunięcie sprawcy przemocy ze wspólnie zajmowanego mieszkania, pozbawia się rodzinę pomocy państwa i to w zakresie najbardziej podstawowym dla jej egzystencji, jakim jest spokojnie i wolne od zagrożeń zamieszkiwanie – argumentował rzecznik wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl