Więcej dni wolnych na opiekę nad dziećmi? To zły pomysł

Proponowana nowelizacja Kodeksu pracy, zwiększająca liczbę dni wolnych na opiekę nad dziećmi, nie będzie zachęcać rodziców do powiększania rodziny - przekonują Pracodawcy RP.

Pracodawcy RP nie zgadzają się na to, aby koszty polityki prorodzinnej były ponoszone wyłącznie przez pracodawców – a takie jest stanowisko posłów, którzy dziś zajmą się tą nowelizacją. – Uważamy, że odpowiedzialność w tym zakresie powinna spoczywać na państwie, a nie na przedsiębiorcach – mówią eksperci organizacji.

Przypominają jednocześnie, że poselski projekt ustawy nowelizującej Kodeks pracy uzależnia wymiar dni wolnych na opiekę nad dzieckiem od liczby dzieci. Autorzy projektu proponują, aby przy wychowaniu jednego dziecka (do 14 lat) nadal przysługiwały dwa dni wolne od pracy. W przypadku wychowywania dwójki dzieci byłyby to trzy dni, a trójki i więcej – cztery dni.

Porady prawne

– O ile trudno polemizować z potrzebą wsparcia rodzin wielodzietnych, o tyle nie można uznać za słuszne stwierdzenia, że ustawowe zwiększenie liczby dni wolnych na opiekę zaowocuje wzrostem poziomu dzietności. Trzeba pamiętać, że wpływ ma na niego szereg czynników, np. dostępność opieki instytucjonalnej – twierdzą Pracodawcy RP.

Eksperci organizacji przypominają, że dodatkowe dni wolne na opiekę nad dzieckiem w każdym roku kalendarzowym to przywilej, którego trudno szukać w systemach prawnych innych państw UE. Podobne uprawnienie do tego zawartego w art. 188 polskiego k.p. zakłada jedynie grecki system prawny – są to 4 dni wolne od pracy na kontakty rodzica ze szkołą dziecka. Inne rozwiązanie przyjęto w Czechach, gdzie kwestia dodatkowych dni wolnych z tytułu szczególnych sytuacji rodzinnych jest przedmiotem porozumienia na poziomie zakładu pracy.

Oprócz przysługujących pracownikom uprawnień związanych z rodzicielstwem, Kodeks pracy przewiduje również w każdym roku kalendarzowym cztery dni urlopu na żądanie. Dlatego w praktyce liczba dni wolnych, które można wykorzystać na opiekę nad dzieckiem, wynosi nawet sześć dni. – Co więcej, nierzadko zdarza się, że ustawowe dni wolne na opiekę nad dzieckiem są wykorzystywane przez pracowników wówczas, gdy przysługujący urlop wypoczynkowy został już wyczerpany. Problematyczna jest więc kwestia nie tyle liczby dni wolnych, ile raczej sposobu ich wykorzystania – podkreślają eksperci.

(pracodawcyrp.pl, DZ)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Dorota 2015-02-11 16:33:42

    wychowałam trójkę dzieci pracując zawodowo,bez żadnego zasiłku rodzinnego,bez urlopów wychowawczych,państwo mnie nie rozpieszczało.I nic mnie jako matce się nie należało.Dzieci wyrosły na wykształconych i mądrych ludzi ,a ja na emeryturze nadal prowadzę swoją kilkudziesięciosobową firmę i jakoś nie mogę zrozumiec skąd ten pęd młodych ludzi do postawy roszczeniowej. Oczywiście emeryturę mam do bani,bo zawsze wiedziałam że zus nas okrada i płaciłam tyle ile musiałam i wolę taki układ,niż dać się okraść.Pracodawca jest zbyt mocno obciążany tym co państwo powinno płacić i proszę nie mieć złudzeń ,każde nowe obciążenie dla firmy będzie skutkowało zwalnianiem mało efektywnych pracowników,bo to czysta ekonomia. Zamiast wydawać piniądze unijne na chore szkolenia,lepiej byłoby je dać pracodawcom,aby poszukali dobrych pracowników,ale nie wierzę w normalność.Wolne dni dla rodziców nie zmienią nic.

  • simuaq 2015-02-10 16:10:26

    To jest po prostu śmieszne. Póki rodzina nie będzie miała solidnego wsparcia finansowego na każde dziecko państwo może pomarzyć o tym że polacy będą wychowywać więcej niż jedno czy dwójkę dzieci. Jakoś w innych krajach już dawno zrozumieli że rodzinom nie jest lekko i nie żałują na rodzinę. No ale u nas jak zwykle mądre głowy wiedzą lepiej. A co do artykułu faktycznie autor dał plamę. 4 dni urlopu na żądanie mamy w ramach przysługującego urlopu wypoczynkowego. To nie żaden dodatkowy bonus.

  • Di 2015-02-09 08:55:36

    Widać, że nie wiesz nic o prowadzeniu firmy Tommi. Spróbuj i sprawdź, jaki to miód, lekka praca i łatwe pieniądze. Zarób na wszystko, po co wyciąga do Ciebie rękę państwo, to wtedy pogadamy. Znam obie strony barykady. Ani pracownikom ani pracodawcom nie jest łatwo. Przyjęło się w Polsce, że pracownikowi się należy i ma wszystko w d..ie, włącznie z rzetelną pracą. A pracodawca ma dać i nikogo nie interesuje skąd na to weźmie. Urlop na żądanie powinien być na nagłe zdarzenia losowe, a nie na leczenie kaca. Tak samo opieka nad dzieckiem powinna być wykorzystana na tę opiekę, a nie jako przedłużenie sobie urlopu.

  • Tommi 2015-02-08 18:20:46

    Są tylko dwie drogi zaspokojenia roszczeń "pracodawców": usankcjonować niewolnictwo albo wprowadzić zakaz zatrudniania przez podmioty prywatne (sami dla siebie szefem i pracownikiem) z ewentualnym wyłączeniem członków rodziny. Już widzę te żony i córki pracujące u tatusia 11 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu za najniższą krajową.

  • Taiken 2015-02-08 13:43:45

    "Oprócz przysługujących pracownikom uprawnień związanych z rodzicielstwem, Kodeks pracy przewiduje również w każdym roku kalendarzowym cztery dni urlopu na żądanie. Dlatego w praktyce liczba dni wolnych, które można wykorzystać na opiekę nad dzieckiem, wynosi nawet sześć dni." Z ww. fragmentu można wywnioskować, że rodzic ma: urlop taryfowy (kodeksowe 26 dni) + 2 dni opieki + 4 dni na żądanie. Autor chyba nie za bardzo rozumie Kodeks pracy. 4 dni na żądanie to 26 dni - 22 dni (które powinno się "rozpisać" w planie urlopów na dany rok). Nikt nam, rodzicom, żadnych dodatkowych 4 dni wolnych nie dał. Proszę o sprostowanie zapisu, żeby był jednoznaczny.

  • esse 2015-02-08 09:03:21

    ta, najlepiej w 3 Króli dawać wolne zamiast do opieki nad dzieckiem.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika