Więcej mandatów od strażników miejskich
Od 20 do 500zł kary może otrzymać właściciel, który trzyma psa na zbyt krótkim łańcuchu, grzywnę zapłacimy też za kupno zwierzęcia na bazarze. Konsekwencje czekają również właścicieli domów nad rzeką czy jeziorem, którzy odgrodzą posiadłość od wody. Mandaty za te wykroczenia może przyznawać strażnik miejski.
Od września rozszerzyły się kompetencje straży gminnej i miejskiej. Nowe przepisy wynikają ze zmian w prawie wodnym oraz w ustawie o ochronie zwierząt. Teraz funkcjonariusze mogą nałożyć grzywnę na właścicieli, którzy kupują zwierzęta domowe poza hodowlą, na targu czy giełdzie.
Mandat otrzymamy też, jeśli bez zezwolenia opiekujemy się psem, który znajduje się na liście ras agresywnych - podaje MSW na oficjalnej stronie. Żeby uniknąć grzywny za złe traktowanie zwierzęcia, właściciel powinien zapewnić mu odpowiednie warunki do życia - karmę, stały dostęp do wody czy ochronę przed zimnem i upałem. Ustawa określa również długość łańcucha, na którym chcemy trzymać psa. Nie może być krótszy, niż 3 metry.
Osobne rozporządzenie reguluje obowiązki mieszkańców, których domy znajdują się w pobliżu zbiorników wodnych. Strażnik ma prawo ukarać mandatem właściciela, który ogrodził budynek, uniemożliwiając przez to innym dostęp do rzeki czy jeziora. Odległość między wodą, a ogrodzeniem musi wynosić przynajmniej 1,5 metra.
Oprócz tego, od drugiej połowy sierpnia funkcjonariusze mogą też wystawiać mandaty za złe znakowanie dróg wewnętrznych. Do tej pory, podobnie jak w przypadku złego traktowania zwierząt przez właścicieli, mundurowi ograniczali się do pouczenia, a o przyznaniu kary decydował sąd.
(AP)
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?