Areszt tymczasowy a zwolnienie z pracy

Pytanie:

"Pracownik zatrudniony u nas na umowę o pracę nie stawił się w pracy. Jego nieobecność wynosiła ok. 1,5 m-ca. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ten pracownik został tymczasowo aresztowany. Nadmieniam, że nie otrzymaliśmy oficjalnego pisma z tą informacją. W związku z powyższym zapadła decyzja o jego zwolnieniu w trybie natychmiastowym z winy pracownika. Jego nieobecność z-d pracy traktował jako nieobecność nieusprawiedliwioną bez prawa do wynagrodzenia. Czy postąpiliśmy prawidłowo rozwiązując z nim umowę we wskazanym trybie? Czy i w jakich okolicznościach pracownik może się ubiegać o ponowne przyjęcie do pracy? W Inspekcji Pracy uzyskaliśmy "dziwną" informację, z której wynika, że możemy zwolnić tego pracownika dopiero po 3 miesiącach od daty aresztowania. Naszym zdaniem kluczowe znaczenie ma fakt, że pracodawca oficjalnie nie otrzymał informacji o aresztowaniu pracownika. Czy mamy rację?"

Odpowiedź prawnika: Areszt tymczasowy a zwolnienie z pracy

Przede wszystkim należy wskazać, że czas tymczasowego aresztowania pracownika uważa się za usprawiedliwioną nieobecność pracy, a zgodnie z art. 41 kodeksu pracy pracodawca nie może (poza pewnymi wyjątkami) wypowiedzieć stosunku pracy w czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Stąd pozostaje inny niż wypowiedzenie sposób rozwiązania umowy.

Kodeks pracy przewiduje w zasadzie dwie możliwości zakończenia stosunku pracy w opisywanym przypadku.

Pierwszą możliwość przewiduje art. 66 KP, według którego umowa o pracę wygasa po upływie 3 miesięcy nieobecności pracownika z powodu tymczasowego aresztowania. W trakcie tego okresu pracownikowi nie należy się wynagrodzenie z tytułu pracy. Po upływie tego terminu należy niezwłocznie wydać pracownikowi świadectwo pracy. Ten przepis miał na myśli pracownik PIP.
Druga możliwość to rozwiązanie umowy o pracę na podstawie art. 52 KP, czyli rozwiązanie bez wypowiedzenia z winy pracownika, możliwe m.in. w razie:

  1. ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych,  
  1. popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem.  

Tzw. dyscyplinarne rozwiązanie umowy nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Nawet więc jeśli chcieliby Państwo rozwiązać umowę na podstawie punktu pierwszego uznając (niesłusznie) za ciężkie naruszenie obowiązków tę niecność pracownika, to i tak minął już termin, w którym należało to zrobić.  

Ewentualnie można by rozwiązać umowę na podstawie punktu drugiego, jeśli o popełnieniu przestępstwa dowiedzieli się Państwo nie dalej niż miesiąc temu. Podstawą nie jest tymczasowe aresztowanie, lecz popełnienie przestępstwa. Tak więc albo musi być ono oczywiste (co jak wynika z opisu nie dotyczy tej sytuacji) albo należy poczekać na prawomocny wyrok. Ponadto przestępstwo to, aby było przyczyną wypowiedzenia, musi mieć związek ze stanowiskiem tego pracownika – musi go dyskwalifikować w tej materii.

Dodatkowo, jeśli na terenie zakładu działa organizacja związkowa, w której pracownik jest zrzeszony, należy zasięgnąć opinii tejże organizacji. Opinia ta nie jest jednak wiążąca.
W kwestii ponownego zatrudnienia, to obowiązek taki ciąży na pracodawcy w przypadku określonym w art. 66 KP. Jeśli postępowanie karne wobec pracownika zostanie umorzone lub zakończy się wyrokiem uniewinniającym, a pracownik w ciągu 7 dni od uprawomocnienia się orzeczenia sądu zgłosi swój powrót do zakładu, pracodawca ma obowiązek go zatrudnić.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika