Brak dochodów rodzica dziecka a obowiązek alimentacyjny

Pytanie klienta:

""Mam problem. Jestem bezrobotny. Była żona chce, żebym płacił alimenty na syna. Czy fakt, że obecnie nie pracuję może spowodować, że sąd nie każe mi płacić tych alimentów?""

Odpowiedź prawnika:

Trzeba pamiętać, że „zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego” nie należy kojarzyć z wysokością faktycznych zarobków bądź też czystego dochodu z majątku. W ocenie zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego mieszczą się także te niewykorzystane, jeżeli tylko są realne, a potrzebom uprawnionych zobowiązany nie jest w stanie sprostać posiadanymi środkami. Możliwości zarobkowe - to zarówno te przybierające postać pieniężną, jak i te, pobierane w naturze. Wynagrodzeniem są także świadczenia uzupełniające wynagrodzenie podstawowe (premie, dodatki, tzw. trzynasta pensja, nagroda jubileuszowa itp.)” tak: Tadeusz Domińczyk w cytowanym już komentarzu. 

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 maja 1975r., sygn. III CRN 48/75, LexPolonica nr 316359 wskazał, że „zasadne i zgodne z treścią art. 135 kro - jest oparcie się na możliwościach zarobkowych pozwanego, a nie tylko na jego aktualnych zarobkach. Zakres obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno-gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie”.