Ile mogę dostać alimentów na dzieci od mojego męża?

Pytanie:

"Witam, mam pytanie dotyczące tego, jakiej wysokości alimentów mogę oczekiwać od mojego męża na moją crókę. Dodam że jestem w trakcie rozwodu z moim mężem, oraz że mąż pracuje za granicą, niestety na czarno, z tego co wiem nie ma podpisanej żadnej umowy. "

Odpowiedź prawnika: Ile mogę dostać alimentów na dzieci od mojego męża?

Niniejsza opinia została sporządzona w oparciu o ustawę z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, dalej kro (Dz.U.2012.788).

Na wstępie warto wskazać na ogólną zasadę dotyczącą obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dzieci ustanowioną w art. 133 § 1 k.r.o, zgodnie z którym:

§ 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. 

 

§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku. 
§ 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.  
Zakres roszczeń alimentacyjnych uregulowany został z kolei w art. 135 k.r.o., stanowiącym, iż:
§ 1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. 

§ 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.   
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego dopuszczalna jest każda postać świadczeń alimentacyjnych; mogą to być świadczenia pieniężne lub w naturze; jej wybór odpowiadać powinien celowi, jakiemu obowiązek ten ma służyć, i uwzględniać okoliczności każdego konkretnego przypadku (wytyczne SN - 1987, teza VI). Na podstawie art. 135 § 2 k.r.o. realizacja obowiązku alimentacyjnego może polegać na osobistych staraniach o utrzymanie i wychowanie uprawnionego dziecka, które nie jest w stanie utrzymywać się samodzielnie. Spełnienie obowiązku alimentacyjnego może zatem polegać również na dostarczeniu dziecku miejsca zamieszkania oraz wyżywienia (Dolecki H. (red.), Sokołowski T. (red.), Andrzejewski M., Lutkiewicz-Rucińska A., Olejniczak A., Sylwestrzak A., Zielonacki A., Komentarz do art.135 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, lex 2010).
Mając na uwadze powyższe rozważania teoretyczne oraz zamieszczony opis stanu faktycznego należy zauważyć, iż najpewniej w wyroku rozwodowym na Pani męża nałożony zostanie obowiązek płacenia alimentów na rzecz córki, a na Panią obowiązek opieki nad nią.
W stosunku do dzieci małoletnich trzeba stwierdzić, że mają one prawo do równej stopy życiowej z rodzicami (tj. poziom życia dziecka powinien być zbliżony do poziomu życia rodziców), w żadnym razie rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie może utrzymać się samodzielnie, tylko na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar – rodzice muszą więc podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami1 . Należy podkreślić, że obowiązek alimentacyjny wobec dzieci spoczywa na każdym z rodziców i nie jest zależny od ewentualnej winy rodziców za rozkład pożycia małżeńskiego, który doprowadził do rozwodu (separacji). Ustalenie winy jest istotne jedynie w obowiązku alimentacyjnym między małżonkami.
Co istotne, trwająca między Państwem obecnie separacja faktyczna nie powoduje wygaśnięcia obowiązku z art. 27 kro, to jest obowiązku współdziałania małżonków dla dobra rodziny. Przepis ten dotyczy przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny jako całości2 , więc rozciąga się na wszystkich członków rodziny – czyli zarówno drugiego małżonka jak również dzieci będących na utrzymaniu małżonków. „Rodzice powinni ze swoimi dziećmi dzielić także środki niezbędne dla ich własnego utrzymania” 3 .
Zgodnie z art. 445 k.p.c. w czasie trwania procesu o rozwód nie może być wszczęta odrębna sprawa o zaspokojenie potrzeb rodziny i o alimenty pomiędzy małżonkami albo pomiędzy nimi a ich wspólnymi małoletnimi dziećmi co do świadczeń za okres od wytoczenia powództwa o rozwód lub o separację. W konsekwencji wszystkich roszczeń (zarówno alimentów na siebie, jak i na Pani dziecko) powinna Pani dochodzić w jednym postępowaniu – postępowaniu rozwodowym. Jeżeli nawet wszczęłaby Pani najpierw postępowanie o alimenty, a dopiero później wniosła o rozwód to i tak postępowanie to (o alimenty) uległoby zawieszeniu.
Aktualnie powinna Pani obliczyć koszty utrzymania Pani dziecka. W kosztach należy uwzględnić wszystko – szczególnie koszty związane z mieszkaniem, pożywieniem, lekami, ubraniem czy środkami higieny. Suma, jaką Pani wyliczy zostanie porównana z możliwościami zarobkowymi i majątkowymi Pani męża. W pozwie powinna także podkreślić Pani (ewentualną) nie możność podjęcia pracy zarobkowej ze względu na konieczność opieki nad dzieckiem. Sąd decydując w tym zakresie będzie też chciał wiedzieć, czy otrzymuje Pani (Pani dziecko) jakieś świadczenia w związku z opieką, bowiem może to mieć także wpływ na wysokość ostatecznie przyznanej kwoty. W zasadzie fakt wysokości potrzeb dziecka powinien być udokumentowany poprzez przedstawianie faktur czy rachunków. Jest bowiem oczywistym, że inne są potrzeby małych dzieci, a inne młodzieży szkolnej. Fakty wskazujące na zwiększone potrzeby dzieci musi Pani wskazać w treści pozwu, faktury i rachunki natomiast dołączyć jako załączniki. Dobrze byłoby więc zacząć zbierać paragony potwierdzające zakupy ubrań, jedzenia, leków itp. Nie istnieją żadne cenniki wedle, których ocenia się koszty utrzymania małoletniego. Właśnie w celu wykazania, że świadczenie alimentacyjne w żądanej wysokości jest zasadne, przedstawia się wraz z pozwem różnego rodzaju rachunki i paragony. Oczywiście chodzi o uprawdopodobnienie kosztów utrzymania małoletniego.
Jeśli nie dysponuje Pani żadnymi rachunkami, które mogłyby udowadniać koszty utrzymania małoletniego, sytuacja ta nie spowoduje oczywiście oddalenia żądania, gdyż można próbować wykazać te okoliczności za pomocą zeznań świadków – babcia małoletniego, która ma na co dzień kontakt z wnukiem, czy też Pani zeznania w charakterze przedstawiciela ustawowego.
Najczęściej jednak strona przeciwna kwestionuje takie dowody i zwykle łatwiej jest coś wykazać „na papierze”. W naszej ocenie przedstawienie faktur np. za zakupy żywnościowe dla córki nie powinno stanowić problemu, gdyż robiąc zakupy w każdym sklepie może Pani poprosić o wystawienie faktury. Przed złożeniem pozwu najlepiej będzie kilka takich faktur zgromadzić. Można tez uzyskać oświadczenie od osób udzielających korepetycji, że dziecko uczy się u nich, ile razy w miesiącu ma zajęcie i jaki jest koszt lekcji (zastrzegamy jednak, że nie jest to wymóg formalny, który będzie powodował odrzucenie pozwu, lecz jest to najprostszy sposób wykazania kosztów utrzymania małoletniego).
Sąd ustalając zakres świadczeń alimentacyjnych bierze pod uwagę zasadniczo dwie przesłanki, tj.: zakres usprawiedliwionych potrzeb małoletniego oraz zakres zdolności zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji. W tej sytuacji Pani sytuacja majątkowa będzie miała znaczenie drugorzędne. Oczywiście sąd będzie ustalał Pani sytuację materialną, gdyż niewątpliwie wpływa ona na sytuację dziecka, jednak fakt, że jest Pani osobą dobrze sytuowaną nie zwalnia ojca dziecka z obowiązku utrzymywania go. Rodzice powinni partycypować w kosztach utrzymania małoletniego stosownie do swoich możliwości zarobkowych. Pani swój obowiązek alimentacyjny wypełnia w dużej części poprzez osobiste starania i troskę o małoletniego. Ojciec z kolei nie bierze udziału w opiece nad córką i wobec tego powinien w większym zakresie zabezpieczać stronę finansową.
Drugą zmienną wpływającą na zakres obowiązku alimentacyjnego (wysokość świadczenia alimentacyjnego) stanowią możliwości majątkowe i zarobkowe zobowiązanego - określenie to nie jest bynajmniej przypadkowe, gdyż nie bierze się pod uwagę wyłącznie wysokości rzeczywiście osiąganych przez zobowiązanego dochodów (wszystkich składników wynagrodzenia, ze wszystkich źródeł), ale właśnie jego możliwości zarobkowe i majątkowe, czyli wysokość dochodów, jakie ze względu na posiadane kwalifikacje, wykonywany zawód, stan zdrowia, wiek zobowiązany byłby w stanie osiągać przy dołożeniu należytej staranności w tym zakresie. Wpływ na zmniejszenie obiektywnych możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanego może mieć np. ciężkie inwalidztwo. Podstawą oceny możliwości zarobkowych w odniesieniu do pracownika będzie zarówno jego stałe wynagrodzenie, obejmujące wynagrodzenie zasadnicze, premie i dodatki, jak i świadczenia w naturze stanowiące uzupełnienie wynagrodzenia (deputaty) oraz świadczenia i wypłaty przypadające pracownikowi lub członkom jego rodziny z różnych tytułów w związku z zatrudnieniem. Są to na przykład nagrody, świadczenia z funduszu socjalnego, wynagrodzenia za projekty wynalazcze itd.itp. Jest to jednak tylko podstawa, punkt wyjścia, omawianego kryterium, z przyczyn wyjaśnionych powyżej, nie można w żadnym wypadku wprost utożsamiać z wysokością osiąganych przez zobowiązanego do alimentacji dochodów. Możliwości majątkowe to z kolei posiadane przez zobowiązanego składniki majątkowe, np. nieruchomości, akcje, obligacje, innego rodzaju aktywa - innymi słowy, wszelkie składniki majątku mogące stanowić potencjalne źródło dochodu.
Za Jędrejek G., Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Pokrewieństwo i powinowactwo. Komentarz do art. 61(7)-144(1)., LEX, 2014, należy powtórzyć „Sąd, oceniając sytuację finansową pozwanego, bierze pod uwagę jego dochody, stan posiadania oraz zobowiązania (np. obowiązek alimentacji innych dzieci, kredyty). Podstawą do tej oceny są zaświadczenia o zarobkach, roczne zeznania o dochodach (PIT) i zeznania świadków. Możliwości finansowe ojca to nie tylko dochody i zarobki uzyskane, ale też potencjalne – takie, które powinien osiągać przy dołożeniu starań, wykorzystaniu kwalifikacji i prawidłowej gospodarce majątkiem”.
Jak więc wynika z powyższego, przy ustalaniu wysokości należnych dziecku od ojca alimentów nie będzie miało dla sądu znaczenia, ile środków mąż ma, czy też w pewnym momemcie miał na posiadanych przez siebie rachunkach bankowych. Uzwględnieniu podlegają powiem jedynie okoliczności omówione powyżej. Należy więc z jednej strony jak najlepiej udokumentować zakres usprawiedliwionych potrzeb dziecka (zachowywać rachunki za rzeczy zakupywane dla niego np. ubrania, leki, wszystko, co służy zaspokajaniu jego usprawiedliwionych potrzeb, przedstawić strukturę miesięcznych wydatków np. historię transakcji na swoim rachunku bankowym, z wyszczególnieniem, które wydatki służyły temu celowi, przedstawić umowę zawartą z nianią, która potwierdzi wysokość jej wynagrodzenia, stanowiącego wydatek stały, itp.).
Z drugiej zaś strony, jak najpełniej zilustrować możliwości majątkowe i zarobkowe zobowiązanego, czyli ojca. Przedstawić dane o wysokości jego wynagrodzenia, posiadanych nieruchomościach itp. Natomiast stan jego rachunków bankowych z punktu widzenia tego kryterium jest bez znaczenia. Liczą się jego możliwości majątkowe i zarobkowe w ujęciu obiektywnym (znaczenie pojęcia wyjaśniliśmy powyżej).
Co do zasady orzeczenie alimentacyjne zawarte w wyroku rozwodowym ma skutek wyłącznie „na przyszłość” (za okres od czasu wydania wyroku). Świadczenia alimentacyjne ze swej natury służą bowiem zaspokajaniu potrzeb bieżących. Możliwość orzeczenia dotyczącego niezaspokojonych potrzeb uprawnionego z okresu przed wytoczeniem powództwa przewiduje jednak art. 137§2 k.r.o., zgodnie z którym:
Niezaspokojone potrzeby uprawnionego z czasu przed wniesieniem powództwa o alimenty sąd uwzględnia zasądzając odpowiednią sumę pieniężną. W uzasadnionych wypadkach sąd może rozłożyć zasądzone świadczenie na raty. 
Jak jednak wynika z treści przytoczonego unormowania, przesłanką zasądzenia alimentów za okres miniony jest udowodnienie istnienia niezaspokojonych potrzeb uprawnionego z tego okresu. Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 1976 (sygn. III CRN 88/76), zgodnie z którym:
Z uwagi na charakter świadczeń alimentacyjnych przeznaczonych na bieżące utrzymanie osoby uprawnionej, domaganie się ich za okres poprzedzający wytoczenie powództwa może być uzasadnione tylko wówczas, gdy pozostają z tego okresu nie zaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie tychże potrzeb.  
Z opisu nie wynika, czy nie zaciągnęła Pani w okresie poprzedzającym wytoczenie przez męża powództwa rozwodowego żadnych pożyczek, kredytów czy podobnych zobowiązań (nieformalna pożyczka rodzinna nie podlega uwzględnieniu) na pokrycie potrzeb dziecka, szanse na uzyskanie orzeczenia uwzględniającego niezaspokojone potrzeby uprawnionego za okres poprzedzający wytoczenie powództwa są w naszej ocenie znikome. Nie znamy jednak całokształtu stanu faktycznego - jeżeli jest Pani w stanie udokumentować niezaspokojone potrzeby dziecka z omawianego okresu, należy dowody na ich istnienie i zakres przedstawić na najbliższej rozprawie rozwodowej. Sąd może je uwzględnić i w wyroku rozwodowym zasądzić z tego tytułu od ojca określoną sumę pieniężną. Wszczynanie odrębnego postępowania w tej sprawie, póki sprawa rozwodowa jest w toku, jest niemożliwe.
Pozew powinien spełniać ogólne wymogi dla pism procesowych określone w art. 126 k.p.c., a nadto powinien zawierać dokładnie określone żądanie, a także oznaczenie wartości przedmiotu sporu oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie, a w miarę potrzeby uzasadniających również właściwość sądu (art. 187 k.p.c.). Jednocześnie warto (w tym samym pozwie) wnieść o zabezpieczenie zaspokajania potrzeb rodziny na czas trwającego postępowania rozwodowego poprzez zobowiązanie do wypłaty Pani miesięcznie określonej kwoty przez męża. Wniosek o zabezpieczenie powinien wskazywać bowiem sposobu zabezpieczenia, a w sprawach o roszczenie pieniężne także sumę zabezpieczenia Ponadto powinna w nim Pani uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające wniosek (w tym wskazać, iż obecnie Pani mąż nie przyczynia się w żaden sposób do zaspokajania potrzeb rodziny, w szczególności nie łoży na małoletnie dziecko).
Pragniemy wskazać, iż opłata od pozwu o rozwód wynosi 600 zł.
Opłata od wniosku o zabezpieczenie wynosi natomiast 100 zł, jednakże jeżeli wniesie Pani o zabezpieczenie już w pozwie, wówczas nie będzie Pani musiała płacić tej kwoty. Warto wystąpić w pozwie o wyższą kwotę niż w rzeczywistości chce się otrzymać. Z praktyki bowiem wynika, że Sąd stara się „wypośrodkować” rozstrzygnięcie.

1 uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1976 r., III CZP 46/75
2 uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86
3 B. Walaszek, Zarys prawa rodzinnego i opiekuńczego, Warszawa 1971, s. 53

Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika