Kopiowanie tekstów z internetu
Pytanie:
"Nasza strona internetowa (komercyjna strona biura podróży) została skopiowana (sam tekst, nie grafika) przez inne biuro podróży i jest wykorzystywana dla celów komercyjnych. W jaki sposób możemy wymóc na nich usunięcie naszych materiałów i jakie prawo do zadośćuczynienia nam przysługuje? "
Odpowiedź prawnika: Kopiowanie tekstów z internetu
Teksty pojawiające się na stronach internetowych mogą być przedmiotem prawa autorskiego, jeżeli mają indywidualny charakter i są przejawem działalności twórczej. Niestety, nie znamy tych tekstów, więc nie możemy stwierdzić, czy są one utworem w rozumieniu prawa autorskiego. Należy jednak domniemywać, iż przysługuje im taki przymiot. Skopiowanie tekstów z jednej strony internetowej na drugą stanowi naruszenie majątkowych praw autorskich. Prawo do ochrony majątkowych praw autorskich przysługują twórcy. Dopóki jednak twórca dzieła nie ujawnił swojego autorstwa, prawa te może wykonywać producent. Podmiot ten może żądać od osoby, która naruszyła jego autorskie prawa majątkowe, zaniechania naruszenia, wydania uzyskanych korzyści albo zapłacenia w podwójnej, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione, potrójnej wysokości stosownego wynagrodzenia z chwili jego dochodzenia. Uprawniony może również żądać naprawienia wyrządzonej szkody, jeżeli działanie naruszającego było zawinione. Uprawniony może więc domagać się nie tylko wynagrodzenia (w analizowanym przypadku w wysokości potrójnej, gdyż działalnie naruszającego nosi charakter zawinionego) oraz naprawienia wyrządzonej twórcy (producentowi) szkody. Dodatkowo, niezależnie od roszczeń wymienionych w ust. 1, uprawniony może się domagać, ażeby sprawca zawinionego naruszenia dokonanego w ramach działalności gospodarczej podejmowanej w cudzym albo we własnym imieniu, choćby na cudzy rachunek, uiścił odpowiednią sumę pieniężną z przeznaczeniem na Fundusz Promocji Twórczości.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?