Naruszenie dobrych obyczajów a czyn nieuczciwej konkurencji
Pytanie:
"Jak należy rozumieć przesłankę naruszenia dobrych obyczajów, której zaistnienie warunkuje uznanie danego zachowania za czyn nieuczciwej konkurencji?"
Odpowiedź prawnika: Naruszenie dobrych obyczajów a czyn nieuczciwej konkurencji
Wskazuje się, że dobre obyczaje to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej. Nie jest przy tym istotne istnienie po stronie działającego świadomości ich naruszenia. Tak więc nawet ten, kto ich nie zna może je naruszyć.
Warto podkreślić, że dopuszcza się dokonywanie stosownych ocen na podstawie norm środowiskowych, a więc o węższym zasięgu oddziaływania (tak M. Kępiński, Problemy ogólne nowej ustawy zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny Nr 2/1994, s. 9 i nast.). Spór wokół pojęcia „dobre obyczaje” dotyczy w rzeczywistości kwestii wartości, jakimi ma się kierować sędzia, oceniając określone działania przedsiębiorcy z punktu widzenia reguł uczciwej konkurencji (tak Nowińska Ewa, Vall Du Michał, op cit.). Przybliżając treść omawianego pojęcia, zwraca się uwagę na fakt, iż według tradycyjnego stanowiska dobre obyczaje były oceniane z punktu widzenia zasad etycznych i moralnych, podstawą orzekania zaś miało być „poczucie godności ogółu ludzi, myślących sprawiedliwie i słusznie”. Miarę tych wymogów stanowił poziom moralny, właściwy godziwemu życiu zarobkowemu i gospodarczemu.
Posługiwano się w tym ujęciu wzorcem w postaci przeciętnego członka danej społeczności, a także odwołaniem do pewnych wartości pożądanych i akceptowanych w obrocie rynkowym (zob. A. Kraus, F. Zoll, Polska ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Poznań 1929, s. 26 i 171). Wskazówek pozwalających określić treść pojęcia dobrych obyczajów należy szukać przede wszystkim w ukształtowanej postawie przedsiębiorców. Podkreślić jednak trzeba, że musi to być postawa nie tylko ukształtowana, lecz również uczciwa. Warto też przywołać trafne stanowisko warszawskiego Sądu Apelacyjnego zajęte w wyroku z 17 stycznia 2007 r. (I Aca 868/06 „Rejent” 2007, nr 1, poz. 177), w którym stwierdzono, że ten, kto dla obrony swych praw powołuje się na dobre obyczaje, sam powinien ich przestrzegać. Wobec tego ocena konkretnego zachowania z punktu widzenia dobrych obyczajów podlegać będzie zawsze konkretnej ocenie sądu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?