Odpowiedzialność materialna zleceniobiorcy
Pytanie:
"Prowadzę saloniki prasowe będące własnością firmy, z którą jestem związany umową partnerską. Zatrudniam sprzedawców na umowę zlecenie. Za powierzony towar ponoszę pełną odpowiedzialność materialną przed firmą, z którą współpracuję. Czy w przypadku wystąpienia strat w towarze z winy zleceniobiorców, jest możliwość potrącenia pewnej sumy z ich wypłaty? "
Odpowiedź prawnika: Odpowiedzialność materialna zleceniobiorcy
Zasadniczo umowa zlecenia jest umową starannego działania a przyjmujący zlecenie zobowiązany jest do zachowania należytej staranności przy podejmowaniu czynności dla zleceniodawcy. Jak wskazuje przepis art. 472 kc jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności.
Niezachowanie należytej staranności jest postępowaniem dłużnika, z powodu którego można mu postawić zarzut. Zwrot powyższy należy traktować jako synonim winy w postaci niedbalstwa czyli winy nieumyślnej.
Odnosząc się do powołanego przypadku należy wskazać, iż jeżeli z umowy zlecenia nie wynika nic innego, dłużnicy (zleceniobiorcy) odpowiadają za niezachowanie należytej staranności przy wykonywaniu zlecenia. Zleceniobiorcy zobowiązani są więc do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Taką szkodą jest przede wszystkim suma, którą musi Pan zapłacić kontrahentowi umowy za straty w towarze. Odpowiedzialność zleceniobiorców podlega jednak ograniczeniu – jeśli nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi nie można żądać od niego naprawienia szkody. Nie jest więc możliwe potrącenie sumy z wynagrodzenia wszystkich zleceniobiorców, lecz jedynie tych, którzy są winni powstałej szkody, a więc tych, którzy nie dołożyli należytej staranności przy wykonywaniu zlecenia. Problematyczna może być jednak sytuacja, w której w jednym saloniku prasowym będzie działać kilku zleceniobiorców – trudności mogą bowiem wynikać z ustalenia odpowiedzialnego za poniesione szkody.
Pragniemy jednak podkreślić, iż odpowiedź została udzielona przy założeniu, że sytuacja dotyczy rzeczywiście umowy zlecenia a nie umowy o pracę. To czy będziemy w tym przypadku mieć do czynienia z umową zlecenia czy o pracę, będzie wynikało nie z jej nazwy, lecz rzeczywistej treści. Jeśli bowiem zawarte umowy zlecenia są w rzeczywistości umowami o pracę, odpowiedzialność będzie się kształtowała odmiennie od wskazanych powyżej rozważań.
Prosimy o zapoznanie się z opinią: Umowa o pracę a umowy cywilnoprawne - opinia prawna
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?