Projekt budowlany jako informacja publiczna

Pytanie:

"Postronna osoba zwraca się do organu o wgląd w pozwolenie na budowę wraz z projektem. Projekt dotyczy budynku użyteczności publicznej, ale został wykonany na zamówienie inwestora prywatnego. Czy udostępniając projekt organ narusza tajemnicę przedsiębiorcy/inwestora? Budynek jest w 100% prywatny, jest już wybudowany, projekt należy do inwestora. Nie ma tutaj żadnego udziału sektora państwowego."

Odpowiedź prawnika: Projekt budowlany jako informacja publiczna

W pierwszej kolejności należy rozważyć, czy akta postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę, w których powinien znajdować się również projekt budowy, stanowią informację publiczną.

Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej:

Art. 1. 1. Każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie określonych w niniejszej ustawie. 

Definicja ustawowa jest bardzo nieprecyzyjna. Pewne wyjaśnienie może dawać art. 6, wyliczający przykładowo, czym jest informacja publiczna. Są to między innymi informacje dotyczące polityki wewnętrznej i zagranicznej, informacje o organach władzy publicznej i podmiotach wykonujących zadania publiczne, w tym o ich statusie prawnym, organizacji, kompetencjach, strukturze i majątku, zasadach funkcjonowania. Informacją publiczną mogą być też dane publiczne, w tym treść i postać dokumentów urzędowych, w szczególności:  

- treść aktów administracyjnych i innych rozstrzygnięć,  
- dokumentacja przebiegu i efektów kontroli oraz wystąpienia, stanowiska, wnioski i opinie podmiotów ją przeprowadzających.
Jak wskazują I. Kamińska i M. Rozbicka-Ostrowska "W orzecznictwie sądów administracyjnych utrwalił się pogląd, że akta sprawy administracyjnej jako odnoszące się do działania podmiotów publicznych, tj. organów administracji publicznej, stanowią informację publiczną. Są bowiem „wiadomością” wytworzoną przez szeroko rozumiane władze publiczne i nie ma znaczenia, czy są to informacje mające postać dokumentów urzędowych, czy też nie (zob. wyrok WSA w Rzeszowie z 4 sierpnia 2004 r., II SAB/Rz 26/2004, niepubl., wyrok WSA w Poznaniu z 5 kwietnia 2005 r., IV SA/Po 1541/2004, niepubl.). Sądy administracyjne wielokrotnie wypowiadały w tej sytuacji pogląd, że akta jako pewien zbiór są informacją publiczną i nie można odmówić do nich dostępu w całości. Można natomiast odmówić dostępu do niektórych informacji znajdujących się w aktach, ze względu na konkretne dobra chronione przepisami innych ustaw." [I. Kamińska, M. Rozbicka-Ostrowska, Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz Warszawa 2008 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie I)]
Pogląd powyższy uznaje się jednak w doktrynie za zbyt daleko idący i wskazuje się, że zawarte w aktach postępowania informacje dotyczące osób prywatnych i ich dane osobowe korzystają z konstytucyjnej ochrony i nie powinny być traktowane jako informacja publiczna (tak np. H. Izdebski, Samorząd terytorialny. Podstawy ustroju i działalności, Warszawa 2004, s. 209; G. Sibiga, Dostęp do informacji publicznej a prawa do prywatności jednostki i ochrony jej danych osobowych, Sam.Teryt. 2003, nr 11, s. 5-6).
"Akta spraw sądowych bądź administracyjnych często odsłaniają jakąś sferę prywatności i dotyczą spraw bardzo osobistych, np. życia rodzinnego, stanu zamożności czy stanu zdrowia. Przykładem mogą być sprawy rozpoznawane przez sądy administracyjne, dotyczące pomocy społecznej, chorób zawodowych czy zobowiązań podatkowych. Ochrona tych informacji, przy założeniu, że akta jako całość zawsze powinny być dostępne w trybie określonym w komentowanej ustawie, nasuwa w praktyce wiele trudności. Zmusza to bowiem podmiot, który nimi dysponuje, do takiego ich przygotowania, aby niektóre ze znajdujących się w nich kart nie były dostępne." [I. Kamińska, M. Rozbicka-Ostrowska, op. cit.]

Konkludując, należy uznać że akta postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę mogą stanowić informację publiczną nawet wtedy, kiedy inwestorem jest podmiot prywatny.

Dostęp do informacji publicznej może jednak zostać ograniczony.
Art. 5. 1. Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych.  
2. Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.  
3. Nie można, z zastrzeżeniem ust. 1 i 2, ograniczać dostępu do informacji o sprawach rozstrzyganych w postępowaniu przed organami państwa, w szczególności w postępowaniu administracyjnym, karnym lub cywilnym, ze względu na ochronę interesu strony, jeżeli postępowanie dotyczy władz publicznych lub innych podmiotów wykonujących zadania publiczne albo osób pełniących funkcje publiczne - w zakresie tych zadań lub funkcji.  
4. Ograniczenia dostępu do informacji w sprawach, o których mowa w ust. 3, nie naruszają prawa do informacji o organizacji i pracy organów prowadzących postępowania, w szczególności o czasie, trybie i miejscu oraz kolejności rozpatrywania spraw. 
Ust. 2 wskazuje na ograniczenie dostępu do informacji publicznej z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa. Definicję tego pojęcia zawiera ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Art. 11 ust. 4 Przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności.
Jeżeli właściciel projektu podjął czynności niezbędne do zachowania poufności projektu, to niewykluczone że można uznać go za tajemnicę przedsiębiorstwa i w związku z tym może domagać się, by nie ujawniono go w ramach dostępu do informacji publicznej.

Odrębnie od tego należy jednak rozważyć problem dostępu do akt uczestników postępowania administracyjnego.

W przedmiotowym zakresie projekt budowlany stanowi obligatoryjny dokument, na podstawie którego wydawana jest decyzja o pozwoleniu na budowę. Projekt budowlany jest częścią akt sprawy administracyjnej. Z kolei dostęp do akt sprawy mają tylko strony postępowania. Zgodnie z art. 28 ust. 2 prawa budowlanego: Stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu. Jeżeli chodzi o pojęcie obszaru oddziaływania obiektu to zostało ono zdefiniowane w art. 3 pkt 20 prawa budowlanego jako: teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu tego terenu.

W postępowaniu o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę zastosowanie mają przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (k.p.a.), jeżeli przepisy prawa budowlanego nie stanowią inaczej. Zgodnie z art. 73 § 1 k.p.a. Strona ma prawo wglądu w akta sprawy, sporządzania z nich notatek, kopii lub odpisów. Prawo to przysługuje również po zakończeniu postępowania. Zatem każda strona postępowania o pozwolenie na budowę ma prawo wglądu do akt. Co więcej każda strona postępowania jest obligatoryjnie powiadamiana o wszczęciu postępowania i każdej stronie jest doręczana decyzja o udzieleniu pozwolenia na budowę. Każda ze stron wymienionych w art. 28 ust. 2 prawa budowlanego może także złożyć odwołanie.

Zatem organ administracji ma obowiązek udzielenia dostępu do akt sprawy stronie postępowania.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika