Skutki przestępstwa niealimentacji

Pytanie:

"Co grozi mi za niepłacenie alimentów, jeżeli przebywam za granica - UK? W świetle prawa polskiego, jakie kroki podejmą organy ścigania w celu wyegzekwowania zaległych należności? "

Odpowiedź prawnika: Skutki przestępstwa niealimentacji

Uporczywe uchylanie się od wykonania obowiązku opieki, nałożonego z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego, przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to narażanie jej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Na wypełnienie znamion tego czynu nie ma wpływu to, czy obowiązany do alimentacji przebywa za granicą. Ściganie tego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu udzielającego odpowiedniego świadczenia rodzinnego albo zaliczki alimentacyjnej

Jeżeli jednak pokrzywdzonemu przyznano odpowiednie świadczenie rodzinne albo zaliczkę alimentacyjną, ściganie odbywa się z urzędu. Organy ścigania (policja) nie mają natomiast kompetencji do egzekwowania zaległych czy bieżących alimentów. Legitymację ma tu osoba uprawniona do alimentacji albo organ udzielający świadczenia rodzinnego lub zaliczki alimentacyjnej. Natomiast to, czy i jakie kroki podejmą organy ścigania zależy od okoliczności konkretnego przypadku.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • ozibar 2013-10-25 20:05:08

    W Polsce.... nie ma rownosci wobec oboiwiązków i prawa,mimo,że konstytucja tego wymaga. Dlaczego winny jest tylko ojciec,który nie może znaleźć pracy gwarantującej zasądzoną alimentację, uzasadnienie wyroku " taki dobrze wykształcony to musi zarobić" ale nikt nie myślał o kryzysie.Matka dziecka , wykształcona, nie chce pracować, urodziła drugie dziecko z innym mężczyzną i tylko chodzi do opieki po zasiłki, to POLSKA PRAWA???

  • ciekawski 2013-02-02 16:22:06

    A ja bym wprowadzil nakaz utrzymywania malzenstwa i dbania o dzieci,wprowadzajac staly dozur nad rodzina ktos moze sie oburzyc tym co pisze bo to narusza nasza wolnosc osobista , lecz przed wstapieniem w zwiazek malzenski rodzice powinni choc cos takiego juz skladaja a mianowicie zadeklarowac sie ze mimo roznych sytuacji losowych .......,beda sie......i tu kwestia dla ustawodawcy lozyc i utrzymywac rodzine w calosci np,pod grozba kary od 5 do 10 latpo drugie panstwo jak ma ochote i interesuje sie rodzinnymi prywatnymi sprawami obywatela Kowalskiego to niech lozy na jego utrzymanie lu b stworzy miejsca pracy za godziwe pieniadze i dopiero w tedy sciaga dlugi.

  • brat wikileaksa 2013-02-02 16:08:47

    Tak sobie obserwuję kościół katolicki. Jego wiernych, kapłanów, hierarchów. Analizuję czasami jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny te z przeszłości i te teraźniejsze. Z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak to możliwe, że coś tak absurdalnego i tak mocno w sumie skierowanego przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować i tak trwać przez niemal dwa tysiące lat trzymać władzę nad umysłami ciągle tak ogromnej rzeszy ludzi tak najprostszych jak i intelektualistów [niby śmietanka światowej jak i polskiej inteligencji]. Bo czymże była jest i zapewne jeszcze długo będzie ta przedziwna instytucja. Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym praniu mózgów owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, mroczną i tajemniczą w jakiś ciemny sposób. Czym jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad umysłami ogromnych mas ludzkich? Przecież zawsze był jest i chyba będzie wrogiem zapiekłym wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli. To kościół katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza sobie rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego tworu. To kościół katolicki z erotyzmu jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks, miłość wolną, piękną, pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do dzisiaj. To kościół katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw, kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, prawa jakieś wynaturzone wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To kościół z Boga uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za wszystko i wszędzie i strącającego do wymyślonego przez kościół piekła bez opamiętania wszystkich, którzy mu pod rękę wpadną. To kościół wymyślił celibat. Jeden z najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić. To kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe krucjaty nawracając niewiernych krwawo ogniem i mieczem na łono jedynie[ słusznej] wiary. To kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia i postępu. To kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności nigdy. Tak sobie myślę , że Bóg jest istotą niezwykle dobrą, mądrą i tolerancyjną skoro dopuszcza istnienia tego tworu . Kościół katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach. Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Czuję się osaczony religią, kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów. Co miesiąc jakaś ważna rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej od śmierci JPII tym więcej cudów, których rzekomo był autorem. Wszędzie krzyże, pomniki, tablice upamiętniające, dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy, płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach. Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i świątyń. Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem Pokolenie JPII. Co druga ulica to ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII. Szpitale JPII lub prymasa tysiąclecia. Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników. Naród wali niewyobrażalne pieniądze na budowanie, co raz to wymyślniejszych i absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory zamierzają swojego boga JPII,zastępca BEN16 i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne dzisiaj staje się normą społeczną. Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje. Czuję się osaczony dominującą w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który wciska mi się powoli wszędzie. A przecież wydawało mi się, że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrr.......... skóra mi cierpnie.

  • rownouprawniony 2013-02-02 16:07:30

    jak tak dalej bedzie to kobiety beda zapladniac sie invitro,wtedy wezma sie za robote a nie beda mialy z kogo sciagnac bo ojca nie bedzie.Prawda jest taka ze gdyby panstwo polskie nie oplacalo sekty katolickiej czyli ksiezofili-pedofili,zaczeto by z tych nierobow sciagac podatki to rocznie mozna by uzyskac z tego tytuu ok 22-30 milionow zlotych.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika