Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Kwestię sprostowania protokołów reguluje art. 160 kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym przepisem strony mogą żądać sprostowania lub uzupełnienia protokołu, nie później jednak jak na następnym posiedzeniu, a jeśli idzie o protokół rozprawy, po której zamknięciu nastąpiło wydanie wyroku - dopóki akta sprawy znajdują się w sądzie. Od zarządzenia przewodniczącego strony mogą odwołać się do sądu w terminie tygodniowym od doręczenia im zarządzenia. Sprostowanie lub odmowa sprostowania protokołu zapada w formie zarządzenia przewodniczącego składu orzekającego od którego przysługuje odwołanie do całego składu orzekającego. Jest to środek zaskarżenia, a nie środek odwoławczy, nie ma więc do niego zastosowania art. 394 kpc (stanowiący kiedy zażalenie jest dopuszczalne) stąd zażalenie nie będzie przysługiwało - dlatego oddalono Pańskie odwołanie.
Prawidłową ścieżką postępowania w tej sprawie byłoby: wystąpienie do sądu z żądaniem sprostowania protokołu rozprawy (co też zostało uczynione), po którym przewodniczący wydałby zarządzenie. Na to zarządzenie przysługiwałoby odwołanie do sądu w terminie tygodniowym od doręczenia zarządzenia, przy czym zwrot „do sądu” należy rozumieć jako odwołanie do całego składu orzekającego, a nie do sądu okręgowego w formie zażalenia. Pełny skład orzekający wydałby postanowienie na które również nie przysługiwałoby zażalenie.
Jeśli tygodniowy termin od otrzymania zarządzenia jeszcze nie upłynął, można w przedstawionym stanie faktycznym złożyć odwołanie, tym razem do sądu w którym toczyła się sprawa, jeśli zaś powyższy termin upłynął, jedynym sposobem podniesienia ewentualnych zarzutów co do protokołu jest umieszczenie ich w ramach środka odwoławczego w granicach art. 380 kpc (wniesienie apelacji).