Stawiennictwo na wezwanie
Pytanie:
"Proszę o wyjaśnienie mi (doprecyzowanie): dlaczego, skoro jestem wzywany jako STRONA, przekreślone są słowa "PODEJRZANY" i "ŚWIADEK", skoro (jak Państwo twierdzicie) jestem jednym z nich? Bo rozumiem, że pokrzywdzony jest również świadkiem? (skoro nie ma w wezwaniu osobnego określenia: "pokrzywdzony"). Wiem, że oznaczenie numeru, to nic innego jak sygnatura sprawy, tyle, że nic mi ona nie mówi (oprócz tego, że jest tam symbol KW, a więc, jak mniemam, sprawa dotyczy jakiegoś wykroczenia). Proszę w związku z powyższym o odpowiedź, czy jest to przejaw niekompetencji sekretarza i czy stosuje się do mnie rygor niestawiennictwa, skoro przekreślone są słowa "ŚWIADEK" i "PODEJRZANY" a wpisano długopisem "STRONA" - dla strony nie ma na wezwaniu rygoru niestawiennictwa. Czy ja musze być tak zorientowany w sprawie, aby wiedzieć, ze strona to świadek lub podejrzany, których dotyczy rygor niestawiennictwa?"
Odpowiedź prawnika: Stawiennictwo na wezwanie
Zgodnie z art. 299 § 1 kodeksu postępowania karnego w postępowaniu przygotowawczym pokrzywdzony i podejrzany są stronami. Zatem jest Pan albo pokrzywdzonym albo podejrzanym. Skoro przekreślono podejrzany więc jest Pan pokrzywdzonym. W postępowaniu przygotowawczym tyko te osoby są stronami. W żadnym wypadku nie jest nim świadek. Co nie wyłącza możliwości przesłuchania pokrzywdzonego jako świadka. Sygnatura oznacza konkretną sprawę, aby można ją było zidentyfikować np. w razie chęci przeglądnięcia akt sprawy. Wystarczy wtedy podanie sygnatury.
W razie niestawiennictwa prokurator może zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie osoby podejrzanej. Również w stosunku do pokrzywdzonego można zastosować ową karę jeśli się go wzywa w charakterze świadka. Podkreślić należy, że pokrzywdzony tylko jest stroną, lecz może łączyć funkcję strony z obowiązkiem świadka. To nie oznacza, że każdy świadek jest pokrzywdzonym. Natomiast każdy pokrzywdzony może być świadkiem. Jeśli nie ma takiego rygory zaznaczonego to nie znaczy, ze nie może zostać Pan zatrzymany i doprowadzony w razie niestawiennictwa na kolejne wezwania. Dlatego lepiej dotrzymać terminu lub się usprawiedliwić i zgłosić niemożliwość obecności w danym dniu. Ma Pan oczywiście możliwość zgłoszenia się w miejscowym komisariacie czy Prokuraturze i zgłoszenie tam bądź telefoniczne poinformowanie Prokuratury wzywającej o niemożności stawienia się w owym dniu. Usprawiedliwić swoje niestawiennictwo można przedstawiając zaświadczenie lekarskie o chorobie w owym dniu. Takie zawiadomienia z polecenia Prokuratora wysyła sekretariat sądu. W owym zawiadomieniu nie można w żaden sposób dopatrzyć sie niekompetencji sekretarza.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?