Odmowa podpisania nagany przez pracownika

Pytanie:

"Pracownikowi udzielono nagany na piśmie odmówił jej podpisania. Czy może odmówić podpisania nagany, czy taka nagana jest ważna?"

Odpowiedź prawnika: Odmowa podpisania nagany przez pracownika

Zgodnie z kodeksem pracy za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może stosować karę upomnienia, karę nagany. Kara nie może być zastosowana po upływie 2 tygodni od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego i po upływie 3 miesięcy od dopuszczenia się tego naruszenia.

Kara może być zastosowana tylko po uprzednim wysłuchaniu pracownika. Jeżeli z powodu nieobecności w zakładzie pracy pracownik nie może być wysłuchany, bieg dwutygodniowego terminu nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu do dnia stawienia się pracownika do pracy. O zastosowanej karze pracodawca zawiadamia pracownika na piśmie, wskazując rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych i datę dopuszczenia się przez pracownika tego naruszenia oraz informując go o prawie zgłoszenia sprzeciwu i terminie jego wniesienia. Odpis zawiadomienia składa się do akt osobowych pracownika. Pracownik nie musi takiego ukarania podpisywać. Podpis ma jedynie znaczenie, że pracownik się z pismem zapoznał. Jeżeli zastosowanie kary nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa, pracownik może w ciągu 7 dni od dnia zawiadomienia go o ukaraniu wnieść sprzeciw. O uwzględnieniu lub odrzuceniu sprzeciwu decyduje pracodawca po rozpatrzeniu stanowiska reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Nie odrzucenie sprzeciwu w ciągu 14 dni od dnia jego wniesienia jest równoznaczne z uwzględnieniem sprzeciwu. Pracownik, który wniósł sprzeciw, może w ciągu 14 dni od dnia zawiadomienia o odrzuceniu tego sprzeciwu wystąpić do sądu pracy o uchylenie zastosowanej wobec niego kary. Jak już podkreślono podpis nie jest konieczny. Pracodawca zaś udziela kary po uprzednim wysłuchaniu pracownika. Podpis pracownika może mieć znaczenie dla określenia początku biegu terminów na wniesienie odwołania (sprzeciwu) od nałożonej kary.


Michał Włodarczyk

Radca Prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Adam 2013-02-11 17:59:17

    witam!!! mam pytanie jeżeli jestem pracownikiem sprzętu ciężkiego tj, koparki i pojechałem na awaria i dostałem polecenie od majstra,że mam kopać w tym miejscu a tam była inna rura o której nikt mnie nie poinformował i ją uszkodziłem to należy mi się nagana??? bo podobno na mnie czeka a ja uważam,że wykonywałem polecenie kierownika budowy to dlaczego mam być odpowiedzialny tym bardziej,że jestem wzorowym pracownikiem i uważam, że to moje życie zostało narażone. proszę o odpowiedź

  • ewa 2012-01-08 18:20:12

    A co jeśli pracodawca mnie nie wysłuchał tylko udzielił nagany po czym zwolnił?

  • Filomena 2010-02-01 19:10:32

    Czy nagana musi być podpisana przez pracodawcę? Mam sytuację taką; Jestem odpowiedzialna za utrzymanie techniczne budynku, w niedzielę 10.01.2010 po uprzednim powiadomieniu pracodawcę, zamówiłam usługę odśnieżania dachu. warstwa śniegu stanowiła zagrożenie dla przebywających. Zostałam ukarana nagana art 100 i 108 KP, ponieważ wczesniej nie zajęłam się wyszukiwaniem ofert i skorzstałam z najdrozszej. Jest to nieprawdą, ponieważ: wiele razy wysyłałam maile do kierownika zakładu o decyzję czy zatrudnimy firmę zewnętrzną czy sami zakupimy stosowne urządzenia, obdzwoniłam parę firm jednak nikt nie był w stanie w trybie natychmiastowym stawić się i odśnieżyć dachu. Nie wiem co jest lepsze czekać aż wszystko runie z ludźmi w środku czy odśnieżyć? Proszę o opinie....


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika