Umyślne wprowadzenie funkcjonariuszy w błąd
Pytanie:
"W czerwcu tego roku razem z kolegą popijaliśmy piwo na ławce na jednym z wrocławskich podwórek. Kolega pił tradycyjne piwo, ja spożywałem piwo bezalkoholowe. Straż miejska, zaalarmowana doniesieniem jednego ze świadków, po jakimś czasie zjawiła się na miejscu. W momencie przybycia SM nie byłem w trakcie spożywania piwa. Pił tylko kolega, który mandat przyjął. Moje tłumaczenie odnośnie spożywania piwa bezalkoholowego nie przyniosło skutku i również zaproponowano mi mandat, który odrzuciłem. Poirytowany rozwojem sytuacji, jak i również ze względu na mój stan nietrzeźwości (piłem wcześniej w prywatnym mieszkaniu), po wylegitymowaniu moim dowodem osobistym zacząłem złośliwie wprowadzać funkcjonariuszy SM w błąd, udzielając nieprawdziwych informacji dotyczących panieńskiego nazwiska mojej mamy, konkubinatu, w którym rzekomo jestem, wychowując dziecko konkubiny, oraz adresu mojego zamieszkania we W. Ogólnie udzieliłem kilku fałszywych informacji. Będąc na komisariacie w celu składania wyjaśnień zgodziłem sie podpisać swoje zeznania, których treścią było iż umyślnie wprowadziłem funkcjonariuszy w błąd. Czy umyślne wprowadzanie funkcjonariuszy w błąd po uprzednim wylegitymowaniu mnie jest podstawą do postawienia mnie przed sądem i jaką karą jestem ewentualnie zagrożony? "
Odpowiedź prawnika: Umyślne wprowadzenie funkcjonariuszy w błąd
W przedstawionym stanie faktycznym, wskazane zachowanie (wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy Straży Miejskiej) wypełnienia znamion wykroczenia określonego w art. 65 kodeksu wykroczeń zgodnie z którym, kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
-
co do tożsamości własnej lub innej osoby,
-
co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze grzywny.
Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych powyżej.
Z kolei, zgodnie z art. 24 kodeksu wykroczeń, grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5 000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej. Wymierzając grzywnę, bierze się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.
W związku z powyższym,w opisanej sytuacji, zachodzą przesłanki do wszczęcia postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 65 kw.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?