Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
To czy doszło do naruszenia prawa własności, zależy od ustalenia prawidłowości (zgodności z prawem) poprowadzonych nad nieruchomością kabli telefonicznych. Właściciel nieruchomości musi wyrazić zgodę na postawienie słupa telefonicznego na swojej nieruchomości. Zasadniczo w umowie, w której taka zgoda jest wyrażana, znajdą się także postanowienia, dotyczące ewentualnego przeprowadzania kabli telefonicznych nad tą nieruchomością. Tak więc, jeżeli właściciel powyższą zgodę wyraził, to postępowanie pracowników TP SA jest jak najbardziej zgodne prawem, a same kable stanowią zgodnie z treścią art. 49 Kodeksu cywilnego własność TP SA. Natomiast, jeśli kable telefoniczne nad nieruchomością poprowadził sąsiad bez zgody właściciela nieruchomości, to niewątpliwie doszło do naruszenia jego prawa własności. W tej sytuacji przysługuje mu w stosunku do osoby naruszającej tzw. powództwo negatoryjne o przywrócenie stanu poprzedniego oraz zaniechanie naruszeń (usunięcie wspomnianych kabli). Właścicielowi nieruchomości przysługuje także na ogólnych zasadach (art. 415 Kodeksu cywilnego) prawo żądania od osoby naruszającej odszkodowania. Jednakże jest on zobowiązany do wykazania zarówno swojej szkody, winy sprawcy jak i związku przyczynowego między powstałą szkodą a zachowaniem osoby naruszającej. Pod pewnymi warunkami osoba, która sama poprowadziła kable nad cudzą nieruchomością, mogłaby przy biernym zachowaniu właściciela zasiedzieć (czyli nabyć z mocy prawa) z upływem 30 lat tzw. służebność mediów. wtedy właściciel tejże nieruchomości byłby zobowiązany do nieprzeszkadzania osobie uprawnionej w korzystaniu z takiej służebności (czyli np. nie mógłby usunąć kabli telefonicznych).