Zachowanie w sądzie
Pytanie:
"Sprawa cywilna. Dotyczy jednej ze stron sprawy. Sędzia sobie życzy, by nie zwracać się do osoby sędziego ("proszę Pani"), tylko do sądu ("wysoki sądzie"). Sąd nie dysponuje np. kserowanymi instrukcjami, które wyjaśniają, jak zachowywać się i w jaki sposób wypowiadać się po wejściu do sali. Na samej sali dochodzi do pewnego zaskoczenia i nieporozumień między sędziną, a jedną ze stron. W zasadzie jakie przepisy zobowiązują przeciętnego mieszkańca naszego kraju, klienta sądu, do zwracania się "wysoki sądzie" do sędziego? Czy każdy ma taki przepis znać, czy może ktoś jest zobowiązany do udzielenia odpowiednich wyjaśnień? Czy sędzia może mieć pretensje i straszyć sankcjami? Po ilu błędnych wypowiedziach może straszyć? Czy może zastosować sankcje, jakie sankcje? Czy sędzia ma obowiązek cierpliwego instruowania i przypominania? "
Odpowiedź prawnika: Zachowanie w sądzie
W sprawie cywilnej strony podejmują czynności przed sądem. Oznacza to, że adresatem wszelkich pism procesowych, wniosków dowodowych itp. jest sąd. Podobnie - wobec sądu składają zeznania świadkowie i strony, nawet jeżeli pytania zadaje nie przewodniczący i inni sędziowie, ale inne strony. Już z tego powodu niepoprawne jest zwracanie się wprost do osoby sprawującej urząd sędziego. Z kolei powaga sądu wynika z tego, że sprawuje on wymiar sprawiedliwości i wydaje wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.Na marginesie warto wskazać, że słowo „sędzina" to archaizm oznaczający nie sędziego-kobietę, ale żonę sędziego.
Przepisy zawierają szereg bardziej szczegółowych regulacji. Przykładowo, w §81 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości Regulamin urzędowania sądów powszechnych uregulowany jest obowiązek powstania z miejsca każdej osoby, która przemawia do sądu lub do której sąd się zwraca (chyba, że przewodniczący posiedzenia zezwoli na pozostanie w pozycji siedzącej). W trakcie wejścia sądu na salę, odbierania przez sąd przyrzeczenia i ogłaszania wyroku wszyscy obecji na sali rozpraw również mają obowiązek powstania z miejsc.
Ustawa - Prawo o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.) reguluje kwestie tzw. policji sesyjnej. Sędzia przewodniczący składowi sądu może upomnieć osobę, która narusza powagę, spokój lub porządek czynności sądowych, a po bezskutecznym upomnieniu może ją wydalić z sali rozpraw. Wydalenie to jest możliwe tylko jeśli osoba ta zostanie wcześniej uprzedzona o skutkach prawnych nieobecności, a mimo to nadal zachowuje się w opisany wyżej sposób.
W razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 10 000 złotych lub karą pozbawienia wolności do czternastu dni. Od postanowienia o ukaraniu karą porządkową przysługuje zażalenie do sądu bezpośrednio przełożonego, a gdy zostało wydane przez sąd apelacyjny - do Sądu Najwyższego. Jest ono jednak natychmiast wykonalne.
Zazwyczaj sąd w I instancji orzeka w składzie jednoosobowym. Wówczas prawa i obowiązki przewodniczącego i prawa sądu skupiają się w osobie sędziego prowadzącego czynności sądowe.
Przepisy nie regulują „ilości upomnień", jaka musi poprzedzać ewentualne sankcje.
Co się tyczy obowiązków informacyjnych sądu, w sprawach cywilnych określa je przede wszystkim art. 5 kodeksu postępowania cywilnego, w myśl którego w razie uzasadnionej potrzeby sąd może udzielić stronom i uczestnikom postępowania występującym w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych. Podstawowym celem tego przepisu jest ograniczenie nierówności występującej, gdy strona nie jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika. Żaden przepis k.p.c. nie nakłada na sąd obowiązku „cierpliwego przypominania" o odpowiedniej formie, w jakiej należy się do niego zwracać.
Przepisy ustaw (w tym kodeksów) i rozporządzeń są przepisami prawa powszechnie obowiązującego (art. 87 Konstytucji RP), a wobec tego - w myśl art. 83 Konstytucji RP, każdy jest obowiązany do ich przestrzegania.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?