Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
W zasadzie dopóki małżeństwo trwa (czyli do momentu uprawomocnienia się rozwodu), oboje małżonkowie wciąż są zobowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).
Także nawiązanie więzi tylko emocjonalnej z osobą trzecią może zostać uznana za zdradę.
Z punktu widzenia rozwodu zdrada ma znaczenie o tyle, że może prowadzić do przypisania winy rozkładu pożycia. W orzecznictwie przyjmuje się jednak, że jeśli zdrada miała miejsce już po chwili, w której doszło do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, to nie może mieć wpływu na ocenę ich winy za rozkład. Związek jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa, lecz po wystąpieniu zupełnego i trwałego rozkładu pożycia między małżonkami, nie daje podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za ten rozkład (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 28 września 2000 r., sygn. akt IV CKN 112/2000, OSNC 2001/3 poz. 41). Jak jednak zauważył SN w innym orzeczeniu, nie pozostaje jednak bez znaczenia dla oceny przesłanek rozwodowych określonych w art. 56 kro. Jeżeli małżonek, który nie wyraża zgody na rozwód i któremu w myśl art. 57 § 1 w zw. z art. 56 § 1 kro nie można przypisać winy rozkładu pożycia, po wystąpieniu rozkładu pożycia zachowuje się w stosunku do drugiego małżonka w sposób niewłaściwy i naganny, to należy rozważyć, czy w tych okolicznościach jego odmowa zgody na rozwód nie powinna być oceniona jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 56 § 3 kro (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 21 marca 2003 r., sygn. akt II CKN 1270/2000, niepublikowany).