Zgoda zobowiązanego na podwyższenie alimentów

5.5.2003

Pytanie:

"Spodziewam się, że w związku z ukończeniem przez dziecko 7 lat i rozpoczęciem nauki w szkole była żona wystąpi o podwyższenie alimentów. Obecnie płacę 500 PLN miesięcznie. 1.Jak powinienem się zachować tzn. czy ewentualnie zgodzić się dobrowolnie czy będę wezwany na rozprawę i tam sąd zasądzi nową kwotę? 2.Czy na rozprawie mogę się nie zgodzić na nową kwotę i czy ma to jakieś znaczenie dla sądu? 3. Jak obiektywnie ocenia się rzeczywiste potrzeby dziecka, od których zależy wysokość alimentów (przy założeniu, że dochody zobowiązanego są wysokie)? "

Odpowiedź prawnika: Zgoda zobowiązanego na podwyższenie alimentów

Rodzice są zobowiązani do świadczeń alimetacyjnych względem dziecka w takim zakresie w jakim jest to wywołane usprawiedliwionymi potrzebami dziecka oraz w zależności od zarobkowych możliwości każdego z nich. W przypadku obowiązku alimentacyjnego wględem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie może on polegać także w całości lub w części na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Od Pana decyzji zależy czy będzie Pan z własnej inicjatywy płacił wyższe alimenty czy też będzie Pan oczekiwał na decyzję Pańskiej byłej żony o wystąpieniu do sądu z pozwem o ich podwyższenie. Nawet jeśli jednak zacznie Pan płacić alimenty wyższe niż dotychczas nie można wykluczyć, że była żona wniesie pozew o ich podwyższenie. Oczywiście w przypadku wniesienie przez byłą żonę pozwu o podwyższenie alimentów może Pan nie wyrazić zgody na wskazaną w nim kwotę, takie oświadczenie nie wiąże sądu. Sąd przy rozpatrywaniu czy alimenty należą się w wyższej niż wcześniejesza wysokości weźmie pod uwagę przede wszystkim potrzeby dziecka oraz Pańskie możliwości finansowe. Zasadą jest, że dziecko powinno mieć podobny standard życia jak jego rodzice i co za tym idzie jak jego rówieśnicy z rodzin żyjących w zbliżonych warunkach.

Udostępnij

Tweet

Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• prr 2012-05-15 22:00:36

  to takie troszkę dziwne aby alimenty były w wysokosci pensji i do tego czloweik sie tak zgadza. Mozna przeciez na pismie wysylac kase dziecku i napisac w nadaniu ze to alimenty... mozna oczywiscie isc do sadu i w postaci UGODY bedzie to co chcesz

• Elżbieta 2012-01-25 12:54:20

  Witam Moja córka ma 20 lat i uczy się w studium pomaturalnym. Od października podejmie studia. Czy jeśli wystąpi przeciwko mnie o alimenty i poda kwotę całej mojej pensji, to czy wystarczy, że wyślę pisemną zgodę na taką wysokość alimentów, czy też będzie się musiała odbyć rozprawa. Prowadzę działalność gospodarczą i osiągam inne dochody, więc chcę wyrazić zgodę na alimenty w wysokości całej mojej pensji i chcę, aby było to usankcjonowane prawnie, chciałabym posiadać wyrok. Proszę o pilna odpowiedź.

• gosc 2010-06-24 13:06:57

  Nie mozesz płacić alimenty w kwocie swojej pensji,corka jest dorosła moze podjąc prace jako studentka Ty zas jako ojciec dobrowolnie mozesz dac wyzsze alimenty.Na rozprawe uszykuj swoje wydatki prąd,tel.stac,gaz,wywoz smieci itp. od dochodu Sad obliczy ile masz wydatkow podstawowych a jakie dochody.Sad moze rowniez wezwac o dostarczenie pitu rocznego.Ja zglosilam o podwyzszenie alimentow po 10latach w roku 2004 mialam placone 200zl w 2008 dogadalismy sie ze dostane 420 bez Sadu no i placil mi do 2010 teraz znow dostaje 200zl na 11 latnie dziecko.Jak Sad przyslal mi wezwanie o dostarczenie rachun. na dziecko,kosztow utrzymania szkoly itp oraz pit za dwa ostatnie lata plus z zakladu pracy z ost. 6m-c dochody netto i brutto plus premie myslalam ze sie obale,kto zbiera rachunki wszyskie imienne na wydatki?.