Zwolnienie dyscyplinarne za naruszenie zasad BHP

Odpowiedź prawnika: Zwolnienie dyscyplinarne za naruszenie zasad BHP

Na wstępie należy przypomnieć, czy możliwe jest zwolnienie członka zarządu związku zawodowego, który jest wszakże pracownikiem chronionym przed zwolnieniem. Możliwe jest jednak zwolnienie dyscyplinarne pracownika w sytuacji, gdy dopuszcza się on ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych.

Pracodawca musi jednak zasięgnąć opinii zarządu zakładowej organizacji związkowej. Pracodawca ma wówczas obowiązek zawiadomienia organizacji o zamiarze rozwiązania umowy, z jednoczesnym przedstawieniem przyczyny, stanowiącej podstawę tego rozwiązania. Swoje zastrzeżenia co do zasadności zamiaru zwolnienia organizacja może zgłosić w ciągu 3 dni. Brak opinii organizacji w tym terminie oznacza, że tryb dyscyplinarny jest według niej zasadny. Wyrażenie opinii przez organizację związkową lub jej brak kończy tryb konsultacji.

Aby ocenić zasadność postępowania w opisywanej sytuacji, należy wskazać, że zgodnie z art. 52 podstawą zwolnienia dyscyplinarnego może być ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych . Zgodnie z art. 100 par. 2 pkt. 4 kodeksu pracy pracownik jest obowiązany w szczególności przestrzegać przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a także przepisów przeciwpożarowych. Należy przy tym pamiętać, że oprócz zasad bhp, które łącznie obowiązują wszystkich pracowników, należy w odniesieniu do wykonywania pracy w poszczególnych zawodach stosować specyficzny miernik staranności.

Warto jednak zwrócić uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1980r., sygn. IV PR 261/80, LexPolonica nr 317519, zgodnie z którym „od każdego dźwigowego należy we wszelkich okolicznościach wymagać przestrzegania podstawowej w tej mierze zasady bhp, aby operując dźwigiem nie podnosił ciężarów przekraczających dopuszczalny udźwig żurawia. Postępując bowiem wbrew tej zasadzie operator dźwigu tworzy stan zagrożenia dla życia własnego i innych osób tudzież dla mienia. Ewentualna przy tym wina innych osób współodpowiedzialnych za powstanie stanu zagrożenia, nie wyłącza w takim razie winy dźwigowego”.

Można więc przez analogię wnioskować, że także operator wózka widłowego winien mieć na uwadze zagrożenie dla mienia i życia. Podobnie należy odnieść się do kwestii odpowiedzialności innych osób, które przyczyniły się do powstania stanu zagrożenia. Pozostaje jednak zawsze próba dowiedzenia przez członka związku, że ów pracownik TF został celowo namówiony do tego, by powstał taki stan zagrożenia, by następnie pracodawca mógł mieć podstawę do zwolnienia związkowca.

Trzeba przy tym pamiętać, że prawidłowość oceny danego naruszenia jako ciężkiego będzie podlegać kontroli sądu. Jeżeli zdaniem pracownika przyczyna zwolnienia jest nieuzasadniona, może on bowiem odwoływać się do sądu i domagać się przywrócenia do pracy bądź odszkodowania.