Zwrot kosztów w przypadku zastępstwa procesowego

Pytanie:

"Była małżonka złożyła pozew przeciwko byłemu mężowi o ograniczenie władzy rodzicielskiej wspólnych małoletnich dzieci. Wcześniej sąd orzekł, iż miejsce zamieszkania dzieci jest przy matce. Byli małżonkowie zamieszkują obecnie w dość dużej odległości od siebie (ok. 250 km). Aby uczestniczyć w rozprawach sądowych ojciec dzieci musiał dojeżdżać do miejsca zamieszkania byłej żony i zamieszkiwać przez jedną dobę w hotelu. Sprawa jest w toku i ojciec dzieci chce zatrudnić pełnomocnika. W jakiej wysokości zwrotu kosztów może domagać się ojciec dzieci w przypadku wygrania sprawy (oddalenia pozwu - co jest oczywiste)? Jaki jest zwrot kosztów "według norm przepisanych" w tej sprawie? Czy ta kwota może być wyższa i jak należy to udokumentować? Czy jeśli radca prawny zastąpi pozwanego to będzie mógł domagać się większych kosztów niż wg norm przepisanych i czy będzie mógł zrobić to w trakcie procesu i czy też musi to udowodnić? "

Odpowiedź prawnika: Zwrot kosztów w przypadku zastępstwa procesowego

Zgodnie z art. 98 kpc do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, zalicza się poniesione przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego.

Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

Przede wszystkim należy podkreślić, iż w przypadku ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika nie będzie Pan mógł żądać zwrotu kosztów własnych dojazdów do sądu czy utraconych w związku z tym zarobków (chyba, że w przypadku obowiązkowego stawiennictwa). Rozumiemy jednak, iż ustanawia Pan pełnomocnika w tym właśnie celu, by tych podróży uniknąć.

Wniosek o zwrot kosztów według norm przepisanych powoduje, iż sąd zwraca te koszty, o których wie, czyli w praktyce kwotę opłaty sądowej (co dotyczy oczywiście zwrotu kosztów w przypadku wygranej powoda) i, jeśli stronę reprezentuje profesjonalny pełnomocnik, koszty tej reprezentacji według stawek minimalnych określonych w rozporządzeniu z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Zgodnie z § 2 w/w rozporządzenia zasądzając opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3-4. Opłata ta nie może być wyższa niż sześciokrotna stawka minimalna ani przekraczać wartości przedmiotu sprawy. W sprawach o pozbawienie, ograniczenie, zawieszenie lub przywrócenie władzy rodzicielskiej oraz odebranie dziecka stawka minimalna wynosi 120 zł.

Ponadto zwrot kosztów obejmuje wydatki pełnomocnika - trzeba je jednak udokumentować przed zamknięciem rozprawy. Również, gdy oczekiwałby Pan zwrotu kosztów w wyższej kwocie niż wskazana wyżej, należałoby taki wniosek uargumentować np. zawiłością sprawy, działaniami pełnomocnika itp. Skoro jednak, jak Pan twierdzi jest to sprawa prosta, to może być to trudne. Nie ma natomiast znaczenia kwota wynagrodzenia oznaczona w umowie - tak postanowienie Sądu Wojewódzkiego w Jeleniej Górze  z dnia 15 listopada 1997 r.,  V Gz 40/97:

Należy wystrzegać się utożsamiania kategorii „wynagrodzenie adwokata" oraz „zwrot kosztów procesu obejmujących wynagrodzenie adwokata", bowiem sąd rozstrzygając o kosztach procesu orzeka nie na temat treści umowy o zastępstwo procesowe, lecz na temat zakresu obciążenia przeciwnika stron tej umowy, ustalając „wynagrodzenie zwracalne", będące czymś innym od „wynagrodzenia umówionego".
Warto też wskazać, iż podatek od towarów i usług (VAT) nie wchodzi w skład niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata z wyboru (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2007 r.  III CZP 95/2006).

Należy jednak wskazać, iż wbrew temu co wskazał Pan w pytaniu, przedmiotowa sprawa nie toczy się w trybie procesu, lecz w trybie nieprocesowym. A zgodnie z przepisami dotyczącymi kosztów w postępowaniu nieprocesowym (art. 520 kpc) każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Tylko w przypadkach wyjątkowych, jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. Natomiast, jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika