Zwrot kosztów zastępstwa procesowego

Pytanie klienta:

""Będąc pozwanym w procesie cywilnym, reprezentowanym przez opłaconego wcześniej adwokata, wygrałem. Sąd oddalił powództwo moich trzech przeciwników, zasądzając jednocześnie od każdego z nich na moją rzecz (a dokładniej dla reprezentowanej przeze mnie spółki z o.o.) koszty zastępstwa procesowego. Komu przysługują przysądzone koszty zastępstwa procesowego, spółce czy adwokatowi?""

Odpowiedź prawnika:

Zgodnie z art. 98 kodeksu postępowania cywilnego, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi (a więc w przedstawionym stanie faktycznym będzie to pozwany) na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, zalicza się poniesione przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego. Z kolei do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata, radcę prawnego bądź rzecznika patentowego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W związku z powyższym, zasądzone koszty zastępstwa procesowego należą się stronie postępowania (w przedstawionym stanie faktycznym będzie to spółka), a nie pełnomocnikowi (adwokatowi), gdyż ten nie posiada legitymacji strony. Ustawodawca wychodzi bowiem z założenia, że adwokat otrzymuje wynagrodzenie od klienta, któremu przeciwnik - jak sama ustawa stanowi - "zwraca" koszty.