Koszty postępowania przed sądem ubezpieczeń

Pytanie:

Mój ojciec nie zgodził się z decyzją ZUS w sprawie jego emerytury. Złożył odwołanie (za pośrednictwem ZUS) pół roku temu. Sprawa w sądzie leży. I nic poza tym, że leży. Jaką możliwość ma mój ojciec, aby sprawa ta wreszcie trafiła na wokandę? Za każdym razem, kiedy ojciec dzwoni i pyta o tę sprawę, dowiaduje się, że czeka na rozpatrzenie przez sędziego. Sprawa jest o tyle ważna, że zakład pracy ojca jest w likwidacji, za moment ojciec stanie się bezrobotny - dlatego złożył wcześniej do ZUS wniosek o wcześniejszą emeryturę (praca w szczególnych warunkach), a ZUS nie uwzględnił mu 2 lat a tym samym i nie przyznała prawa do emerytury. Ojciec nie posiada ani radcy ani adwokata, bo go po prostu nie stać. Występuje sam przed sadem. Ponieważ sądy wydają różne wyroki, więc ZUS może tę sprawę wygrać. Jak ojciec może obronić się przed ewentualnymi kosztami pełnomocnika ZUS? Czy może złożyć wniosek o zwolnienie z kosztów już przed rozpoczęciem się sprawy? A mówi się, że sądy pracy są dla pracowników za darmo.

Masz inne pytanie do prawnika?

Odpowiedź prawnika: Koszty postępowania przed sądem ubezpieczeń

26.10.2005

Postępowanie przed Sądem pracy i ubezpieczeń społecznych jest dla pracownika i ubezpieczonego wolne od opłat sądowych. Na koszty procesu składają się między innymi opłaty i uzasadnione wydatki stron. Pani ojciec nie ponosi opłat w postaci np. wpisu. Natomiast może ponieść koszty związane z reprezentacją drugiej strony jeśli wygra proces. Sąd może oczywiście od takich kosztów Pani ojca zwolnić, jeśli uzna, że nie będzie on w stanie ich ponieść.

W odniesieniu do zalegającej sprawy w sądzie można złożyć skargę na przewlekłość postępowania w sprawie Pani ojca. Opłata od tej skargi wynosi 100 zł. Jeśli z uwagi na natłok spraw sąd nie jest w stanie jej rozpoznać skarga może okazać się przedwczesna.

Potrzebujesz porady prawnej?