Odpowiedź prawnika: Ustalenie wartości zamówienia na roboty budowlane
W myśl art. 2 ust. 8 ustawy - Prawo zamówień publicznych, przez roboty budowlane - należy rozumieć wykonanie albo zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych w rozumieniu ustawy Prawo budowlane, a także wykonanie robót budowlanych w rozumieniu ustawy Prawo budowlane przez osobę trzecią, zgodnie z wymaganiami określonymi przez zamawiającego. Prawo budowlane przez roboty budowlane rozumie z kolei budowę, a także prace polegające na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego. Remont, to z kolei wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym.

Ustawa określa również w art. 33 i w rozporządzeniu wykonawczym wydanym na jego podstawie sposoby ustalenia wartości zamówienia na roboty budowlane. Przepis ten ma charakter normy bezwzględnie obowiązującej, co oznacza, iż nie są przewidziane od niej żadne odstępstwa. Zgodnie z tym przepisem wartość robót budowlanych ustala się za pomocą:
1) kosztorysu inwestorskiego sporządzanego na etapie opracowania dokumentacji projektowej albo na podstawie planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym, jeżeli przedmiotem zamówienia jest wykonanie robót budowlanych;
2) planowanych kosztów prac projektowych oraz planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym, jeżeli przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych w rozumieniu ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane.
Wobec powyższego uznać należy, zamawiający nie może określić wartości zamówienia publicznego samodzielnie, tylko na podstawie faktur obejmujących prace tożsame z obecnym przedmiotem zamówienia. Do ustalenia wartości zamówienia na roboty budowlane konieczny jest kosztorys inwestorski.
Wydaje się być słuszne przeprowadzenie jednego przetargu na wszystkie wymienione wyżej prace. Z punktu widzenia zamawiającego jest to o tyle korzystne, że nie nie generuje niepotrzebnych dodatkowych kosztów, które mógłby ponieść gdyby na każde prace przeprowadzany był osobny przetarg. Ponadto takie zachowanie mogłoby rodzić podejrzenia, co do celowego dzielenia zamówienia na części w celu uniknięcia stosowania ustawowych procedur.
Jeżeli zamówienie będzie udzielone w jednym postępowaniu, zamawiający może dopuścić możliwość składania ofert częściowych obejmujących swym zakresem każdą w/w pracę z osobna.
Nie wydaje się również, aby była możliwość innego zakwalifikowania wskazanych prac bez narażenia się na zarzut naruszenia zasad udzielania zamówień publicznych.
