Coraz więcej wyroków w sprawach karnych zapada na pierwszej rozprawie
Blisko 280 tys. oskarżonych w ubiegłym roku usłyszało wyrok na pierwszej rozprawie. Postanowili poddać się karze bez prowadzenia żmudnego i kosztownego procesu. Takich wyroków z roku na rok jest coraz więcej. Można już mówić o sukcesie: prokuratorzy i sądy bardzo śmiało korzystają z instytucji dobrowolnego poddania się karze. Zapadają wyroki bez prowadzenia rozprawy. Z zapowiedzi ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego wynika, że niebawem dobrowolnie o karę wystąpić będzie można także przed ekspresowym sądem (w trybie przyspieszonym). - Rozwój takich instytucji to jedyna droga usprawnienia wszystkich procesów - mówi „Rz” sędzia Wojciech Małek. Dodaje, że długotrwałe areszty to właśnie pochodna długotrwałych procesów.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?