Kontrakt z uczelnią nie gwarantuje powodzenia w późniejszej karierze. Absolwent nie może domagać się odszkodowania od szkoły za trudności ze znalezieniem pracy czy kontynuowaniem nauki
(...)Zarzucał uczelni, że trzyletnie studia licencjackie ekonomii, które tam skończył, były prowadzone na niższym poziomie, niż to wynikało z zapowiedzi.
(...)Zażądał od szkoły 100 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdy moralne (stres, nerwy itp.), ale kwot tych wyraźnie nie rozróżnił.
Rzeczpospolita 23.04.2007 r.