(...)- Przesłuchanie matki pomogłoby sądowi ocenić charakter choroby. To, że placówki zamknięto, nie oznacza, że dokumentacji już nie ma. Także biegły ma tu rolę do odegrania - powiedział SN. - Przede wszystkim z faktu przebywania na urlopie wychowawczym wynika domniemanie, że dziecko opieki wymagało. To zaś, czy matka pobierała zasiłek pielęgnacyjny, ma drugorzędne znaczenie. Jeśli wykaże, że dziecko wymagało opieki, te lata należy jej doliczyć - powiedziała sędzia Jolanta Strusińska-Żukowska (sygn. I UK 354/05).
Rzeczpospolita 13.07.2006 r.