Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w niedzielę rano, kilkanaście minut przed godziną 8.00 (naszego czasu), rosyjski koncern Gazprom zainicjował procedury, mające prowadzić do odcięcia dostaw gazu na
Ukrainę.
(...)Rzecznik Gazpromu informował w nocy z soboty na niedzielę, ok. północy czasu rosyjskiego, że Ukraina odmówiła podpisania nowego porozumienia gazowego na rok 2006 na złagodzonych warunkach zaproponowanych przez prezydenta Rosji Władimira Putina, a obejmujących utrzymanie dotychczasowych cen na gaz w pierwszym kwartale 2006 r.
Puls Biznesu 2.01.2006 r.