Każdy, kto zetknął się z decyzjami emerytalno-rentowymi, wie, jak wiele w nich pouczeń, tasiemcowych informacji o przepisach. Nie ma wątpliwości, że są ważne. Rzecz jednak w tym, iż tak naprawdę nie wiadomo, jak ma wyglądać pouczenie i jaki zakres informacji zawierać. Przepisy ubezpieczeniowe mówią tylko o obowiązku pouczenia ubezpieczonego. Nie ma natomiast regulacji określającej jego standard.
Rzeczpospolita 07.02.2005 r.