Kobiety w Sejmie stworzą własną grupę
Na początek posłanki lewicy i prawicy zajmą się zapowiedzianą przez premiera rewolucją w emeryturach.
W Sejmie powstanie Parlamentarna Grupa Kobiet – informuje Gazeta Wyborcza. - W ostatnich kadencjach Grupa nie była widoczna, nie brała udziału w ważnych dla kobiet debatach. Chciałabym wrócić do tradycji lat 90., kiedy Parlamentarna Grupa Kobiet była forum współpracy parlamentarzystek ze środowiskami kobiecymi - mówi gazecie wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka (Ruch Palikota).
Grupa ma powstać na kolejnym posiedzeniu Sejmu, na początku grudnia. Zbierane są już podpisy pod projektem jej powołania. Gazeta przypomina, że w tej kadencji w Sejmie jest 110 posłanek (PO - 72, PiS - 25, Ruch Palikota - 5, SLD - 4, PSL- 2, Solidarna Polska - 2).
Posłanki chcą m.in. zająć się zmianami w emeryturach. Obecnie kobiety pracują do sześćdziesiątki, mężczyźni - do 65. roku życia. Premier zapowiedział natomiast, że rząd zamierza wydłużyć i zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. - Kobiety krócej zbierają na emeryturę, bo urlop macierzyński, wychowawczy, a ponieważ żyją dłużej, dostają mniej. Musimy sprawdzić, czy wydłużenie wieku emerytalnego jest w interesie kobiet, bo przecież my jeszcze pracujemy w domu, średnio cztery godziny dziennie – tłumaczy na łamach Gazety Wyborczej Magdalena Kochan z PO.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?