Teraz to już nie pogróżki, bo Komisja wszczęła formalne postępowanie w sprawie naruszenia prawa (tzw. infringement procedure). Jeśli nasz kraj nie wypełni swoich zobowiązań, sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Może się to skończyć karą finansową dla Polski.
Rzeczpospolita 15.04.2005 r.