Milionowe rekompensaty menadżerów za utratę posady

Odwołani menedżerowie nie mogą być pewni niebotycznych rekompensat za utratę posady, choć mają je zagwarantowane w umowach. Według sądów ich wysokość to nadużycie prawa. Wszędzie na świecie członkowie władz spółek dostają bezpieczne, odpowiedzialne stanowiska i sute uposażenia. W Polsce menedżerowie nie mają lekkiego życia. Rada nadzorcza czy wspólnicy mogą ich odwołać w każdej chwili, a im nie wolno zaskarżyć tego do sądu (patrz: uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 1 marca br.; sygn. IIICZP94/06). Zamyka im to też drogę do procesowania się o bezzasadność wypowiedzenia. Niepewni swej pozycji zarządcy zabezpieczają się finansowo na wypadek utraty posady. Gwarantują sobie np. w umowach o pracę czy kontraktach cywilnych (np. zlecenie, menedżerski) zawieranych ze spółką godne rekompensaty. Zwykle jest to sześć czy dwanaście pensji, ale zdarzają się też milionowe kwoty.

Porady prawne

Rzeczpospolita 31.01.2008 r.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika