Specjaliści przygotowują się do wiosennej walki z owadami, które przenoszą niebezpieczną dla owiec i bydła chorobę.
(...)Nazwa choroby niebieskiego języka pochodzi od charakterystycznego sinego koloru obrzękłego języka zwierząt, które na nią zapadły.
(...)Dotąd choroba występowała w Afryce, docierała też na południe Europy, ale kuczmany nie zapuszczały się do naszej strefy geograficznej. W tym roku – prawdopodobnie na skutek wyjątkowo upalnego lata – to się zmieniło.
Życie Warszawy 28.11.2006 r.