Odmowa renty, a ochrona dóbr osobistych
Decyzja odmowna z ZUS nie łamie prawa wnioskodawcy do spokoju rodzinnego i do zabezpieczenia socjalnego.
Stwierdził tak Sąd Apelacyjny w Katowicach, który rozpatrywał skargę na Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Mężczyzna, któremu odmówiono renty domagał się od zakładu 100 tys. zł zadośćuczynienia. Według niego decyzja ZUS naruszyła jego dobra osobiste: prawo do spokoju rodzinnego i prawo do zabezpieczenia socjalnego.
Sprawa rozpoczęła się orzeczeniem Powiatowego Inspektora Sanitarnego, które potwierdziło u mężczyzny chorobę zawodową. Decyzja ta jednak została zaskarżona przez pracodawcę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wówczas postępowanie o rentę, o którą chory zaczął się starać, zostało umorzone do czasu wydania ostatecznej decyzji w sprawie choroby zawodowej.
Były pracownik wszczął w związku z tym starania o rentę z ogólnego stanu zdrowia, jednak lekarz stwierdził, że jest on zdolny do pracy i renty mu odmówiono. Wtedy ponownie wystąpił z wnioskiem o rentę z uwagi na chorobę zawodową. Lekarz medycyny pracy stwierdził u niego częściową okresową niezdolność do pracy.
ZUS przyznał wówczas powodowi prawo do renty z tytułu choroby zawodowej od daty wydania decyzji przez Inspektora, i od tego dnia wypłacono mu należność. Powód nie miał prawa do odsetek, gdyż ZUS nie pozostawał w opóźnieniu.
Mężczyzna odwołał się od decyzji ZUS w sprawie renty rodzinnej, renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową i renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Powód miał i ma trudną sytuację rodzinną.
Skarżący powołał się na art. 24 kodeksu cywilnego. Według niego ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne, a w razie dokonanego naruszenia może on żądać dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków oraz zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny, a jeżeli wskutek naruszenia została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.
ZUS działał zgodnie z prawem
- W uzasadnieniu skarżący nie wskazuje nawet, na czym polegać miałaby obraza art. 24 k.c., a analiza sprawy nie daje podstaw do przyjęcia, że do jakiegokolwiek naruszenia tej normy doszło – zaznaczono w wyroku.
Orzekając sąd apelacyjny dodał, że trafnie wskazano już w niższej instancji, że dla odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych niezbędne jest, by naruszenie to było bezprawne, bezprawności tymczasem w postępowaniu pozwanego nie sposób się dopatrzyć.
ZUS odmawiając przyznania renty kierował się bowiem obowiązującymi przepisami prawa. Ponadto działania zakładu podlegały kontroli sądowej, a roszczenia powoda w stosunku do niego zostały wcześniej prawomocnie oddalone.
Mężczyzna jako podstawę prawną żądania wskazywał art. 417 par. 2 kodeksu cywilnego. Według niego jeżeli wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej zlecono innej osobie prawnej, solidarną odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę ponosi ich wykonawca oraz zlecająca je jednostka samorządu terytorialnego albo Skarb Państwa.
Sędziowie orzekli, że ZUS może odpowiadać na podstawie tego przepisu, gdyż wyposażony został przez ustawodawcę w uprawnienia władcze. Wydawanie przez ZUS decyzji o przyznawaniu świadczeń musi być uznane za wykonywanie władzy publicznej. Jednak w tej sprawie art. 417 par. 2 k.c. nie znalazł zastosowania, ponieważ skarżący nie doznał szkody na osobie.
Sygn. akt I ACa 758/10
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?