Paliłeś marihuanę? Nie możesz prowadzić przez kilka miesięcy
Jeżeli badanie krwi lub moczu wykaże, że w organizmie kierowcy znajdują się środki odurzające, to może on trafić za kratki na 2 lata i stracić prawo do kierowania pojazdami nawet na 10 lat - informuje Gazeta Prawna.
Niewielu kierowców jednak wie, że występowanie narkotyków w organizmie wykrywalne jest nawet kilka miesięcy po ich zażyciu. Przekonał się o tym jeden z czytelników Gazety Prawnej, który pisał w liście do dziennika: Wspólnie z kolegami paliłem na imprezie marihuanę. Po ponad miesiącu od tego zdarzenia miałem kolizję drogową. Badanie krwi, a następnie moczu wykazały, że w moim organizmie znajduje się marihuana. Zatrzymano mi prawo jazdy, a prokurator skierował akt oskarżenia do sądu.
Jakie konsekwencje czekają kierowcę, gdy w jego organizmie wykryto nawet śladowe ilości narkotyku? Osoba taka może zostać ukarana grzywną oraz karą pozbawienia wolności do 2 lat. Jeżeli doszło do wypadku, w którym ktoś został ranny, to kara więzienia może okazać się dłuższa - nawet do 12 lat. Dodatkowo stracimy prawo jazdy na okres od roku do 10 lat - donosi Gazeta Prawna.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?