Prawnik pro bono
W Stanach Zjednoczonych od lat toczy się dyskusja na temat tego, w jakim zakresie prawnicy powinni część swej pracy nieodpłatnie świadczyć na rzecz ubogich i potrzebujących.
Tradycyjnie ścierają się dwa poglądy. Pierwszy, zgodnie z którym społeczeństwo obdarzyło prawników wyjątkowym zaufaniem i dlatego muszą oni część swojej pracy bez żadnego wynagrodzenia oddać właśnie ogółowi. I drugi, wedle którego to całe społeczeństwo (a nie tylko prawnicy) musi ponieść ciężar pomocy prawnej dla osób ubogich.
Rzeczpospolita 27.12.2004 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?