W czerwcu Sejm znacząco zmienił kodeksy karne. Posłowie wbrew opinii nadzwyczajnej komisji i wielu ekspertów m.in. wydłużyli z 5 do 10 lat terminy przedawnień niektórych przestępstw. Propozycja, której autorem było Prawo i Sprawiedliwość, zrodziła się kilka tygodni wcześniej, kiedy zaczęło grozić przedawnienie niektórych zarzutów w stosunku do głównych oskarżonych w aferze FOZZ. Tymczasem dwa dni temu przedawnił się stawiany Janinie Chim (oskarżonej numer dwa w procesie w sprawie afery FOZZ) zarzut niegospodarności.
Rzeczpospolita 19.07.2005 r.