Przekształcenie spółdzielni w spółkę
W wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora Marka Domagalskiego z prof. Stanisławem Sołtysińskim ("Należy umożliwić przekształcenie spółdzielni w spółki", "Rz" z 13 grudnia) znalazło się stwierdzenie, iż uchwały Sądu Najwyższego: z 13 grudnia 2000 r., sygn. IIICZP43/00, oraz z 12 stycznia 2001 r., sygn. IIICZP44/00, ocenione zostały krytycznie.
(...)W wywiadzie o trudnościach przekształcania spółdzielni w spółki stwierdziłem, że "Składy orzekające SN w ocenionych krytycznie uchwałach zdają się doceniać korzyści, jakie daje wniesienie majątku spółdzielni do spółki kapitałowej". Fragment ten stanowił odpowiedź na ostatnie pytanie redakcji i odnosił się oczywiście do mojej oceny przeprowadzonej we wcześniejszych odpowiedziach.
(...)Moja wypowiedź nawiązuje do jej trafnej krytyki, że wymóg SN, aby spółdzielnia, wnosząc wkład do spółki, prowadziła nadal statutową działalność, stanowi jakieś swoiste nawiązanie do zniesionej zasady specjalnej zdolności prawnej spółdzielni, a teza, że nie może ona przerwać swej działalności, nie znajduje oparcia w ustawie. Zdaniem autorki "nawet wyzbycie się przez spółdzielnię swego jedynego zorganizowanego kompleksu majątkowego w postaci przedsiębiorstwa wniesionego jako wkład niepieniężny do spółki (...) nie oznacza wcale, że nie może ona w przyszłości realizować swych ustawowych celów".
Rzeczpospolita 28.12.2006 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?