Niektóre jej regulacje są tak przestarzałe, że nie tylko wymagają istotnej modyfikacji, ale wręcz skłaniają do poszukiwania zupełnie nowych modelowych rozwiązań.
Prowadzi to do wniosku, że potrzebna jest nie tyle głęboka nowelizacja, ile zupełnie nowa ustawa, nowocześnie i kompleksowo normująca funkcjonowanie radiofonii i telewizji.
Rzeczpospolita 14.07.2005 r.