Nie ma po co występować do sądu cywilnego, by podważył skutki reformy rolnej. Takie jednoznaczne wnioski płyną z orzeczenia Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2007 r.
(...) Słowem Zbigniew Z. musiałby wykazać, że Skarb Państwa wpisany do księgi jako właściciel - właścicielem nie jest. Twierdzenia, które mają uzasadniać obalenie tego domniemania, mogą być jednak rozważone wyłącznie w postępowaniu administracyjnym.
(...) Orzecznictwo SN w tej kwestii jest jednolite i konsekwentne - zaznaczyła sędzia Myszka.
Rzeczpospolita 8.01.2007 r.