Siedem lat śledztwa bez żadnych dowodów
To wielka afera i jeden z największych skandali w wymiarze sprawiedliwości - mówi dla Dziennika Polskiego prof. Wiesław Chrzanowski, były minister sprawiedliwości.
Po siedmiu latach śledztwa prokuratura przedstawiła 96-stronicowe uzasadnienie umorzenia sprawy. Dokument zawiera szczegółową analizę zarzutów stawianych trójce przedsiębiorców, którzy rzekomo działali na szkodę NFI Magna Polonia i zakładów mięsnych. Analiza kończy się stwierdzeniem: "zarzucane czyny nie mają znamion czynu zabronionego". Oznacza to po prostu, że przestępstwa nie było.
Ponadto oskarżeni nie uzyskali żadnych korzyści majątkowych z zarzucanych im czynów - wynika z uzasadnienia zamknięcia sprawy.
- Ten dokument to dla nas moralna nagroda za wszystkie poniżenia, które spotkały nas ze strony prokuratury - mówi dla dziennika jeden z oskarżonych.
- Nie można w demokratycznym państwie stawiać komuś zarzutów bez żadnych dowodów i przez siedem lat udawać, że nic się nie stało. W tej sprawie stosowano typowe areszty wydobywcze, licząc, że podejrzani przyznają się do winy i niczego nie trzeba będzie im udowadniać - twierdzi prof. Chrzanowski.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?