Szef nie może zataić, ile zarabiają koledzy z pracy

Nic nie stoi na przeszkodzie, by pracownicy wymieniali się informacjami o swoich pensjach. Pracodawca nie może im tego zakazać.

Sąd Najwyższy uznał, że jeśli ujawnienie ma przeciwdziałać dyskryminacji płacowej, jest dopuszczalne. Firma nie może za to ukarać pracownika – czytamy na łamach Gazety Prawnej.

– Jest to natomiast możliwe, jeśli przekaże on takie dane komuś z zewnątrz, np. konkurencji – mówi w rozmowie z dziennikiem mecenas Bartłomiej Raczkowski z Kancelarii Raczkowski i Wspólnicy.

Według niego pracownicy mogą również występować do pracodawcy z pytaniem, ile wynoszą w firmie zarobki na podobnych stanowiskach. Nie mogą jednak pytać o konkretne osoby.

Odmowa odpowiedzi pracodawcy może zostać potraktowana jako okoliczność uprawdopodabniająca, że firma płaci za taką samą pracę różne pensja. Jest to natomiast praktyką dyskryminującą, która grozi pozwem do sądu. Tam szef będzie musiał udowodnić, że nie dyskryminował.

Jest duże ryzyko, że sądy przyznają rację pracownikom, którzy domagają się informacji o płacach kolegów – mówi Gazecie Prawnej specjalista z Kancelarii Raczkowski i Wspólnicy.