Łatwiej odzyskamy pieniądze za zmarnowane wczasy za granicą i szybciej dostaniemy zwrot zaliczek na wycieczki, które się nie odbyły, ponieważ firma turystyczna zbankrutowała.
Prostsze ma być również dochodzenie odszkodowania za pobyt w hotelu o gorszym standardzie – informuje Rzeczpospolita.
Umożliwia to nowe przepisy, które zwiększają zabezpieczenie finansowe biur podróży na wypadek ich upadłości.
Większe zabezpieczenie finansowe biur podróży może wpłynąć jednak na podniesienie cen za wycieczki.
– Lepiej jednak zapłacić więcej za usługę turystyczną i mieć pełne poczucie bezpieczeństwa, np. podczas pobytu w Egipcie czy na Wyspach Kanaryjskich, niż martwić się o powrót do kraju. Jeśli rosną wymagania finansowe wobec biur podróży, turysta zawsze na tym zyskuje – mówi Rzeczpospolitej Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych.