Umowa aktywizacyjna dla gosposi

Od przyszłego roku ten, kto zechce przyjąć gosposię do domu, będzie musiał zawrzeć z nią specjalną umowę aktywizacyjną

To pomysł ustawodawcy na zalegalizowanie ukrytego w szarej strefie zatrudnienia około 76 tys. pomocy domowych. Przewiduje go i wiele innych nowela kilku ustaw, w tym o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, uchwalona w piątek przez Sejm. Taki chlebodawca będzie musiał poinformować urząd pracy o możliwości zatrudnienia bezrobotnego, wskazując jednocześnie swoje wymagania. Od umów aktywizacyjnych ma wprawdzie płacić składki na ZUS, ale potem odliczy je od podatku, jeśli współpraca z gosposią potrwa przynajmniej 12 miesięcy. W tym samym czasie bezrobotny może zawrzeć tylko jedną umowę aktywizacyjną. Z kolei osobie prywatnej nie wolno zatrudnić w charakterze gosposi swoich krewnych do drugiego stopnia i powinowatych do drugiego stopnia.

Rzeczpospolita 20.06.2005 r.