W ustawie każda litera ma znaczenie

Pyskówki na spotkaniach wiejskich, awantury w urzędach, pozwy do sądów - taki jest efekt przestawienia przez Sejm dwóch liter w Ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Mieszkańcy spierają się z urzędnikami, kto ma płacić za odcinek kanalizacji łączący gminną sieć z granicami ich posesji.

(...) Chodzi o zawartą w ustawie definicję "przyłącza kanalizacyjnego". Jeszcze trzy lata temu, w oryginalnym brzmieniu ustawy (z 7 czerwca 2001 r.) przyłączem był "odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku - OD granicy nieruchomości gruntowej". 22 kwietnia 2005 r. posłowie zmienili w definicji ostatni fragment: teraz jest to "DO granicy nieruchomości".

Porady prawne

(...) Według urzędników, "literalnie rozumiana" definicja oznacza, że obywatele traktowani są skrajnie nierówno w zależności od tego, czy na ich posesji jest studzienka kanalizacyjna, czy jej nie ma.

(...) Sąd Najwyższy wydał w tej sprawie uchwałę (z 13 września 2007 roku, sygn. akt III CZP 73/07). Określa w niej jasno, że "odcinek przewodu kanalizacyjnego łączący wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości tego odbiorcy z istniejącą siecią kanalizacyjną stanowi w części leżącej poza granicą jego nieruchomości gruntowej urządzenie kanalizacyjne". A zatem - nie jest to przyłącze, za które musiałby płacić obywatel.

Dziennik Polski 27.02.2008 r.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika