Wałęsa przegrał w sądzie. Kogo ma przeprosić?
Były prezydent ma zamieścić oświadczenie w jednym z ogólnopolskich dzienników oraz zapłacić 2 tys. zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Prawomocny wyrok zapadł w czwartek o godz. 15 przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku – donosi Gazeta Wyborcza.
Sąd rozstrzygał spór pomiędzy Lechem Wałęsą a europosłem PiS Ryszardem Czarneckim. - Prawo wygrało, sprawiedliwość zatriumfowała. Bardzo się cieszę z tego wyroku, bo udowadnia on, że Lech Wałęsa nie jest nadczłowiekiem, który może obrażać, kogo chce i jak chce. Nawet jak ktoś jest znany w świecie, to nie wszystko mu wolno - komentował Czarnecki po ogłoszeniu wyroku.
Polityk PiS domagał się przeprosin, bo poczuł się urażony wypowiedzią Wałęsy sprzed trzech lat na swój temat: "Nie walczył o wolną Polskę".
Byłego prezydenta nie było w sądzie podczas ogłaszania wyroku. Jego adwokat zapowiedział, że z pewnością wniesie o kasację do Sądu Najwyższego.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?