Więcej pracy, mniej pracowników
Łódzkie fabryki zmuszają pracowników do pracy w soboty i po godzinach. Dell zaproponował nawet dzieciom weekendowe przedszkole. - Ale dzień w nim kosztuje więcej, niż wynosi moja dniówka - denerwuje się monterka komputerów. Mimo kryzysu łódzkie zakłady mają więcej zamówień. Ale jeszcze boją się zatrudniać nowych pracowników. Przecież ostatnio tylko zwalniały. - Dlatego chcą maksymalnie eksploatować tych, których już mają - opowiada pracownik zakładów Hutchinson (robi uszczelki do samochodów m.in. Volvo, Renault, Peugeot i Citroën).
Gazeta Wyborcza, Joanna Blewąska 09.07.2009 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?