Więcej skazanych trafi do aresztu domowego

25.6.2010

Od dziś czterokrotnie więcej skazanych może odbywać karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.

Dzięki wchodzącej w życie nowelizacji ustawy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w SDE (Dz.U. z 2010 r. Nr 101, poz. 647) do aresztu domowego wyjdzie zza kratek więcej osób.

Systemem dozoru elektronicznego objął skazanych na tzw. krótkoterminowe kary do roku pozbawienia wolności. Łącznie do odbywania kary w tym systemie może się teraz zgłosić około 11 400 więźniów.

Kolejną grupą skazanych, której nowela stwarza szansę odbycia kary w domu, są skazani na karę do 1 roku pozbawienia wolności, którzy dotychczas nie zgłosili się do jej odbycia w jednostkach penitencjarnych. Ministerstwo Sprawiedliwości oszacowało, że sytuacja ta dotyczy około 31 000 skazanych.

Resort podkreśla, że wykonanie kary w SDE przynosi skazanemu korzyści w wymiarze społecznym, osobistym i zawodowym.

Takie rozwiązanie nie pozbawia go możliwości wykonywania pracy zarobkowej oraz obowiązków życiowych i rodzinnych.

- Należy także podkreślić, że wykonanie kary pozbawienia wolności w SDE, w odniesieniu do każdego skazanego, bardzo istotnie ogranicza wydatki budżetu państwa na pomoc socjalną i przeciwdziałanie bezrobociu. W przypadku więźniów i ich rodzin są oni w większości wieloletnimi świadczeniobiorcami wszelkich form pomocy społecznej i korzystają z rożnych form pomocy dla bezrobotnych – twierdzi Ministerstwo Sprawiedliwości.

Zgodnie z nową ustawą zastosowanie dozoru elektronicznego podlega w każdym indywidualnym przypadku ocenie sądu penitencjarnego. Dokona on analizy cech osobowościowych skazanego, a także rodzaju i charakteru popełnionego przestępstwa. Na tej podstawie sędzia zdecyduje, czy zastosować wobec skazanego dozór elektroniczny.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• Przemek 2013-10-29 17:23:55

  A jak to ma się z pójściem do pracy???

• slawek41 2013-03-25 16:03:15

  zacznijmy od tego że takie decyzje dotyczące dozoru elektronicznego powinny być w gestii sądu orzekającego w sprawie a nie w gestii sądu penitencjarnego. to samo dotyczy warunkowego zwolnienia. przecież każdy kto miał coś wspólnego z prawem (niezależnie z której był "strony") wie doskonale że sąd penitencjarny, wychowawcy w zakładach karnych ani ich dyrektorzy , nie znają osadzonych, a ich opinie są szablonową fikcją . takie prawo które dziś obowiązuje daje możliwości nadużyć. gdyby ustalono (podobnie jak w prawie niemieckim) że o warunkowym zwolnieniu orzeka sąd w sprawie(niezależnie czy skazany jest pierwszy czy kolejny raz skazany) to nie byłoby korupcji i nadużyć w sądach penitencjarnych'pozdrawiam

• mimi 2013-01-22 13:59:49

  tak i wszystko było by ok gdyby każdy miał taka szanse chodzi mi tu o drobnych złodziejaszków a nie prawdziwych bandytów!! którzy nie mieli szansy nawet na wyrok w zawieszeniu od razu osadzenie i dokoptowane wyroki za innych!! ehhhh... tylko jak to wszystko pozbierac do kupy i udowodnić? Zycie jest brutalne a Państwo chce oszczędzić ciekawe podejście do sprawy

• Beata Kapuscinska 2012-08-31 14:32:06

  ja osobiscie tez jestem za ta nowelizacja. Uwazam ze taki skazany-na ma wiksza szanse na resocjalizacje A skazana kobieta nie jest odrywana od rodziny a dzieci nadal sa z matka i nie pszezywaja trgedi gdy ja zabieraja do ZK na odbycie kary.

• ajax15 2012-07-04 09:32:41

  Uwazam ze to dobry system penitencjarny dający ludziom nieraz nieumyslnie i nieswiadomie popeniajacym przestepstwo duzą sanse unikniecia ipoznania prawdziwego wiezienia a w skutkach dalszej demoralizacji!!!